Zegarmistrz.
Zegary różne, najróżniejsze, tworzące zacne grono czasomierzy są nader głośne. Każda odmierzana sekunda denerwuje Królika, choć podobno szczęśliwi czasu nie liczą. Zamysł ucieczki legnie w gruzach, gdy z najciemniejszego kąta wyłoni się właściciel sklepu. Marzenie Królika jest już na wyciągnięcie ręki, zegar z kukułką naprawdę może być jego! Ale... zamiast kukułki z zegara wyłania się chudy kocur z kukułką w brzuchu. Nikt nie ucieknie przed popełnionymi błędami. Każdy za karę musi odpracować wyrządzone szkody. Budzik nie budzi zainteresowania. Bohaterowie chcą trwać w swoim niecodziennym śnie.
Oprac. Justyna Krzyżanowska