Wprawa w głąb siebie, wyprawa w zakamarki swej przeszłości trwa. Odkurzenie nieużywanych na co dzień szufladek zrywa z nas wszystko, nie pozostawiając ani jednej suchej nitki. Nie każde wspomnienie jest warte zapamiętania, ale zazwyczaj większość zabieramy ze sobą w dalszą podróż. To one nas ukształtowały. Bez bagażu doświadczeń ani rusz. Bezcenność to też wartość.
Pozbawiony wszystkiego, co najważniejsze Królik traci sens istnienia. Obdarty z przyzwoitości odczuwa ten cios straszliwy ze zdwojoną siłą. Utrata, choć kiedyś tak bardzo niedoceniana i pogardzana, dziś nader pożądana. Przybranie maski, choć niechętne, pomoże. Czy na długo?
Oprac. Justyna Krzyżanowska