Wyprawa w przeszłość, zwana także wyprawą w głąb siebie nabiera rozpędu. Znajome obrazy w sennym marzeniu układają się nieskładnie, choć ładnie. Pomieszczenie pełne na pozór niepasujących do siebie przedmiotów zaostrza tylko apetyt poznania.
W powietrzu unosi się zapach mroku i smak pokoju. W majaczącym coś lustrze, główny bohater spostrzega swoje odbicie. Potłuczona i niekształtna postać pokazuje prawdę, to zmęczenie życiem. Dawno niebudzona mądrość z książek płynąca postanawia o sobie przypomnieć. Silny głód wiedzy u Królika znów się odzywa.
Oprac. Justyna Krzyżanowska