Turniej WTA w Toronto - Linette awansowała do 2. rundy, Sznajder rywalką Fręch
33-letnia Marino, niegdyś 38. zawodniczka światowego rankingu, teraz jest w tym zestawieniu 145., czyli 102 lokaty niżej niż Polka, a w Toronto wystąpiła dzięki "dzikiej karcie".
W pierwszym secie o triumfie poznanianki zdecydowało jedno przełamanie, a w drugim reprezentantka gospodarzy prowadziła już 4:1. Końcówka należała jednak zdecydowanie do Linette, która nie oddała już rywalce żadnego gema i zwyciężyła 6:4. To jej trzecia wygrana w trzeciej konfrontacji z Marino.
W drugiej rundzie Polka zmierzy się z 15. w świecie Navarro, która podobnie jak Linette przyleciała do Toronto z Paryża, gdzie z turnieju olimpijskiego odpadła z późniejszą triumfatorką Qinwen Zheng w 1/8 finału.
Będzie to pierwsza potyczka obu tenisistek.
W 2. rundzie wystąpi też Magdalena Fręch, która we wtorek wygrała z Rosjanką Anastazją Potapową 4:6, 6:3, 6:0. Zajmująca 50. pozycję na liście WTA łodzianka zagra z rozstawioną z numerem 14. Rosjanką Dianą Sznajder. Wicemistrzyni olimpijska w deblu w środę pokonała Brytyjkę Harriet Dart 6:3, 3:6, 7:6 (7-2).
Polka i Rosjanka nigdy wcześniej nie rywalizowały w singlu.
Z turnieju w Toronto zrezygnowała natomiast odpoczywająca po olimpijskim starcie Iga Świątek. Jej nieobecność spróbują wykorzystać goniące ją w rankingu WTA m.in. Amerykanka Coco Gauff i Białorusinka Aryna Sabalenka.
Wynik meczu 2. rundy:
Magda Linette (Polska) - Rebecca Marino (Kanada) 6:3, 6:4.(PAP)
pp/ cegl/