Nepal/ Pięć osób zginęło w katastrofie śmigłowca
Helikopter 9N-AJD, należący do linii Air Dynasty, wystartował z lotniska Tribhuvan w Katmandu o godz. 13.54 czasu lokalnego (godz. 10.09 czasu polskiego) i zmierzał na północ w kierunku miasta Syaprubeshi, oddalonego o 57 km - przekazał rzecznik międzynarodowego portu lotniczego Subash Jha.
Wieża kontrolna straciła kontakt ze śmigłowcem trzy minuty po starcie.
Rzecznik policji Dan Bahadur Karki potwierdził, że wszyscy czterej pasażerowie - trzech mężczyzn i jedna kobieta - to obywatele Chin, natomiast pilot był Nepalczykiem.
Informacje o śmierci obywateli Chin potwierdziła ambasada ChRL w Nepalu - przekazała agencja Xinhua.
Według rzecznika nepalskiej policji miejsce katastrofy znajduje się w Suryachour, około 10 km od lotniska. Bahadur Karki powiadomił, że lokalni mieszkańcy zauważyli ogień wydobywający się z lasu i zaalarmowali władze.
Przyczyny katastrofy nie są znane.
Na zdjęciu opublikowanym przez "Kathmandu Post" widać tlące się fragmenty śmigłowca, który spadł w gęstych zaroślach.
Agencja Reutera przypomniała, że w ciągu ostatnich 24 lat w katastrofach samolotów lub helikopterów zginęło w Nepalu 360 osób.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ szm/