Paryż - zielone przedmieścia Le Bourget czekają na sukces polskiej wspinaczki (wideo)
Wideo dostępne na: https://wideo.pap.pl/videos/75067/ i https://wideo.pap.pl/videos/75068/ (materiał surowy do edycji).
Do Le Bourget można dotrzeć z centrum Paryża RER-em B. To miejscowość wysunięta na północ nawet bardziej niż Saint Denis, gdzie zlokalizowana jest główna arena igrzysk - Stade de France. Po drodze reporter PAP spotkał tłumy kibiców, którzy szczelnie wypełnili trybuny obiektu, który może stać się miejscem największego sukcesu polskich sportowców na paryskich igrzyskach.
"Ola Mirosław? Oczywiście, że znam. Jest fenomenalna" - powiedziała Alice, kibicka z USA. Amerykanów po drodze na obiekt można spotkać bardzo dużo, ale zdecydowanie więcej Azjatów. W Azji to sport popularny, zawodników na wysokim poziomie nie brakuje. Kibice z Indonezji, z którymi udało się zamienić parę zdań podziwiają polską mistrzynię. Z angielskim u nich nie najlepiej, ale można zrozumieć, że dziś znów liczą na rekord świata. W końcu w eliminacjach Polka poprawiała go dwa razy - najpierw na 6,21, a później 6,06.
Okolice stadionu spowite są w zieleni. Pełno drzew, małej architektury do wypoczynku, więc na obiekt zmierzają rodziny z dziećmi. Są wśród nich także Polacy.
"Nadszedł największy dzień dla Polski na tych igrzyskach. Liczymy na dwa medale" - powiedziała Agnieszka Sojak, która przyjechała dopingować Polkom z Poznania. Razem z nią mąż i nastoletnie dziecko. Na obiekcie będą także rodziny naszych zawodniczek, które są od dłuższego czasu w Paryżu m.in. siostra Aleksandry Kałuckiej, także świetna zawodniczka Natalia.
"Dwa medale dla Polski w finale wspinaczki są jak najbardziej realne" - mówiła PAP Natalia Kałucka po eliminacjach. Wszystko rozegra się miedzy 12,30 i 13.00. Czy Polki zdobędą dwa medale, co znacząco wzbogaciłoby dorobek reprezentacji na igrzyskach? Biało-czerwoni kibice mocno w to wierzą.
Rekordzistka świata Aleksandra Mirosław (6,06) oraz Aleksandra Kałucka awansowały w poniedziałek na igrzyskach w Paryżu do środowych finałów we wspinaczce sportowej na czas. Wystąpi w nich osiem zawodniczek. Mirosław miała najlepszy czas eliminacji (6,10), a Kałucka czwarty (6,55).
W ćwierćfinale Mirosław zmierzy się z Hiszpanką Leslie Romero Perez, która uzyskała najsłabszy czas w eliminacjach (7,26), a Kałucka będzie rywalizować z Chinką Yafei Zhou (6,55 w eliminacjach).
Z Paryża Tomasz Więcławski (PAP)
twi/ sab/