Inicjatywa jest wspólnym dziełem fundacji, samorządu gminy Ingall, nigerskiej organizacji pozarządowej oraz mieszkańca Gouny Ehene Gado.

Studnia ma mieć ponad 100 m głębokości, będzie wyposażona w pompę zasilaną fotowoltaiką i zabezpieczona przez zanieczyszczeniem.

Jak powiedział PAP w imieniu fundacji Chcemisie Paweł Kwiatkowski obecnie najbliższe źródło wody oddalone jest od wioski o 9 km. Mieszkańcy, głównie kobiety, pokonują ten dystans, przynosząc wodę w pojemnikach na własnych barkach. Rzadko kto posiada osła, gdyż większość zwierząt padła przed kilku laty w wyniku nadzwyczajnej suszy.

„Dzięki inicjatywie mieszkańca wioski Ehene Gado nawiązaliśmy kontakt z nigerską organizacją pozarządową o nazwie ONG Wan-Nawanan i połączyliśmy siły z przewodniczącym gminy, aby zebrać pieniądze niezbędne do wybudowania studni. Tradycyjna studnia nie wchodzi w grę, ponieważ woda gruntowa jest na głębokości ponad 100 metrów. Czerpanie z niej wody byłoby również bardzo trudne. Dlatego zdecydowaliśmy się zbierać środki na nowoczesną, zamkniętą instalację zasilaną fotowoltaiką. Gmina wyznaczyła działkę pod studnię oraz wydała wymagane przepisami pozwolenie na budowę” – powiedział PAP Kwiatkowski.

Koszt budowy studni, wg szacunków z połowy 2023 roku, wynosi ponad 13 tys. euro. Jest to kwota niezbędna do wykonania wszystkich prac i montażu instalacji. Organizatorzy starają się jednak zgromadzić kwotę nieco wyższą – 16 tys. euro.

Środki na budowę studni organizacja zbierała m.in. podczas czerwcowego, organizowanego w Poznaniu festiwalu EthnoPort. Wówczas odbyła się m.in. aukcja biżuterii etnicznej wykonywanej przez Tuaregów z Sahary połączona z wystawą fotografii z Nigru autorstwa podróżniczki, kolekcjonerki biżuterii etnicznej i filantropki Magdy Kwiatkiewicz. Dotąd udało się zgromadzić ok. 4 tys. euro.

Paweł Kwiatkowski powiedział PAP, że idea budowy studni dla Gouny narodziła się przed rokiem w czasie Boom Festival w Portugalii. Zbierał wówczas materiały do projektu fotograficznego: portretował uczestników festiwalu a następnie prosił, aby podzielili się refleksją na temat tego, co jest najważniejsze w życiu.

„Większość zapytanych mówiła o miłości, samorealizacji, tolerancji, pogodzie ducha. Sprzedający w tym miejscu swą piękną, etniczną biżuterię przywiezioną z Nigru Ehene Gado, na pytanie co jest w życiu najważniejsze, odparł: woda!” – powiedział Kwiatkowski.

Paweł Kwiatkowski powiedział też, że Ehene kilka lat temu stracił całe swoje bydło i kozy, gdy zwierzęta padły ofiarą suszy.

„Zmienił więc swój fach i stał się sprzedawcą unikalnych wyrobów rzemieślniczych ze swojego kraju. Biżuteria etniczna, którą sprzedaje na europejskich festiwalach to własność całej populacji, a Ehene jest niejako jej wysłannikiem. Biżuterię otrzymują też niektórzy nasi donatorzy w podziękowaniu za środki przekazane na zbiórkę +Water for Gouna+ w serwisie 4fund.com” – powiedział Paweł Kwiatkowski.

Gouna to wioska wchodząca w skład gminy Ingall położonej w regionie Agadez, w departamencie Tchirozerine w północno-wschodnim Nigrze, liczącej średniorocznie poniżej 500 mieszkańców.

Niger zajmuje 7. miejsce wśród najbiedniejszych krajów świata. W skrajnym ubóstwie żyje tam około 10 milionów ludzi – ponad 40 proc. ogółu ludności.

Szczegółowe informacje o przedsięwzięciu, o warunkach życia w Nigrze oraz link do zrzutki można znaleźć na stronie www.waterforgouna.org.

Fundacja Chcemisie to organizacja charytatywna założona w Polsce w 2007 roku, pomagająca osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym. (PAP)

rpo/ malk/