RFN/ Białoruś jest w kontakcie ze stroną niemiecką w sprawie skazanego na karę śmierci Niemca
"Obywatel Niemiec został skazany za terroryzm i najemnictwo, poinformował rzecznik MSZ Anatol Hłaz w sieci społecznościowej VK. Hłaz mówił tylko o skazaniu, ale nie wspomniał o karze śmierci" - napisał w sobotę portal dziennika "Sueddeutsche Zeitung"(SZ).
"Były oczywiście kontakty ze stroną niemiecką w tej sprawie" - stwierdził Hłaz. "Ten przestępca jest obywatelem Niemiec i rozumiemy troskę strony niemieckiej o niego".
Uwzględniając wniosek niemieckiego MSZ, strona białoruska przedstawiła "konkretne propozycje rozwiązań" istniejących opcji rozwoju sytuacji - stwierdził Hłaz. Nie podał żadnych szczegółów.
Skazany 29-letni były ratownik Niemieckiego Czerwonego Krzyża jest oskarżony m.in. o najemnictwo, szpiegostwo, terroryzm, stworzenie organizacji ekstremistycznej, zniszczenie obiektu komunikacyjnego oraz nielegalne obchodzenie się z bronią, materiałami wybuchowymi i amunicją - poinformowała między innymi białoruska organizacja praw człowieka Wiasna.
Wyrok został wydany w Mińsku 24 czerwca lub 21 czerwca (media niezależne podają różne daty). O sprawie wiadomo bardzo niewiele po tym, jak w piątek poinformowały o niej białoruskie media niezależne.
Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) ani Komitet Śledczy nie informowały ani o zatrzymaniu, ani o procesie czy skazaniu obywatela niemieckiego. Również obrońcom praw człowieka i mediom niezależnym nie udało się dotąd ustalić okoliczności zatrzymania Niemca ani zarzucanych mu przestępstw. Białoruś jest obecnie jedynym krajem europejskim, gdzie są wydawane i wykonywane wyroki śmierci. Wyrok jest wykonywany przez rozstrzelanie.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ fit/