Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-17, 19:00 Autor: PAP

Europarlament podejmie w czwartek decyzję, czy von der Leyen pozostanie szefową Komisji Europejskiej

Parlament Europejski podejmie w czwartek decyzję, czy Ursula von der Leyen zostanie przewodniczącą Komisji Europejskiej na drugą kadencję. Głosowanie będzie tajne, co może działać zarówno na korzyść, jak i na szkodę dla kandydatki. Wyjaśniamy dlaczego.

By pozostać na stanowisku, von der Leyen potrzebuje absolutnej większości głosów w PE. Izba obecnie liczy 720 deputowanych, co oznacza, że poprzeć jej wybór na drugą kadencję musi 361 europosłów. Głosowanie w czwartek około południa poprzedzi debata, w trakcie której szefowa KE przedstawi swoje pomysły na drugą kadencję.


Von der Leyen zabiega o prowadzenie KE przez kolejne pięć lat. Jej kandydaturę poparli już liderzy 25 państw członkowskich na szczycie 27 czerwca. Wstrzymała się od głosu włoska premierka i liderka partii Bracia Włosi Giorgia Meloni, a przeciwko jej kandydaturze głosował premier Węgier Viktor Orban.


Koalicja centroprawicy, socjaldemokratów i liberałów ma mocną większość w Parlamencie Europejskim - po czerwcowych wyborach europejskich łącznie dysponuje 401 głosami. Do tych rodzin politycznych należą jednak delegacje krajowe, dla których z różnych powodów kandydatura von der Leyen jest kontrowersyjna.


Nawet na jej własnym zapleczu politycznym są deputowani, którzy w trakcie czwartkowego głosowania mogą się wyłamać. Niemiecka polityczka wywodzi się z Europejskiej Partii Ludowej (EPL), która wygrała wybory, otrzymując 188 mandatów. Do EPL należy m. in. sześciu deputowanych francuskiej partii Republikanie. Już w marcu jej lider Eric Ciotti zapowiedział, że polityka migracyjna oraz zmiany dotykające rolników, jakie wprowadziła KE pod wodzą von der Leyen, przesądziły o tym, że Republikanie nie poprą jej w głosowaniu nad drugą kadencją. Poparcie wykluczyli też Słoweńcy związani z kontrowersyjnym byłym premierem Janezem Janszą, co może pozbawić von der Leyen do pięciu głosów. Włoskie ugrupowanie Forza Italia, należące także do EPL i dysponujące ośmioma mandatami, uzależniło z kolei swoje stanowisko od podejścia kandydatki na szefową KE do Europejskiego Zielonego Ładu.


Niemiecka polityczka, prezentując w czwartek swoje zamierzenia, będzie więc musiała balansować pomiędzy obozami o sprzecznych oczekiwaniach. Von der Leyen liczy przecież także na poparcie Zielonych, którzy oczekują od niej w zamian zapowiedzi bardziej ambitnej polityki klimatycznej. W tym celu spotkała się z ich partią 10 lipca. Zieloni, którzy mogą dać dodatkowe wsparcie kandydatce EPL w liczbie 53 głosów, uznali spotkanie za konstruktywne, ale z ostateczną decyzją wstrzymają się do czwartkowej debaty.


W sprawie von der Leyen podzielona jest też znajdująca się na prawo od EPL grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). O ile PiS deklaruje, że na nią nie zagłosuje, o tyle gotowość do poparcia przywódczyni wyrazili po spotkaniu z von der Leyen we wtorek europosłowie z czeskiej partii ODS premiera Petra Fiali oraz belgijski Nowy Sojusz Flamandzki. Decyzji nie podjęła jeszcze oficjalnie najliczniejsza włoska delegacja w EKR, a więc Bracia Włosi premierki Meloni, którzy liczą w PE 24 europosłów. Ukłonem wobec Włochów było wybranie w środę Antonelli Sberny z partii Meloni na wiceprzewodniczącą PE (z kolei w czwartek kwestorem, a więc członkiem prezydium PE, został Kosma Złotowski z PiS).


"Parlament Europejski nigdy nie cieszył się takim zainteresowaniem von der Leyen, jak w ostatnich tygodniach. Chodzi ze spotkania na spotkanie. Widać, że liczy się dla niej każdy, nawet pojedynczy poseł" - powiedziało PAP źródło w PE.


Migracja i polityka klimatyczna są obszarami, w których von der Leyen może zarówno zyskać nowych sojuszników wśród europosłów, jak i stracić starych. Wielu europosłów może jednak kierować się w czwartek nad urną obietnicą stabilności w polityce europejskiej, którą daje wygrana von der Leyen. W wielu europejskich stolicach i ugrupowaniach wzrasta bowiem obawa o zmianę, jaką mogą przynieść jesienne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych.


W scenariuszu zakładanym często w Brukseli nowa Komisja Europejska miałaby rozpocząć działanie 1 listopada. Nie stanie się tak jednak, jeśli Parlament Europejski odrzuci w czwartek kandydaturę von der Leyen. Wówczas Rada Europejska będzie musiała przedstawić nowego kandydata w ciągu miesiąca, co wymagałoby zwołania kolejnego unijnego szczytu i znacząco opóźniłoby żmudny proces wyłaniania nowej KE, w ramach którego kandydaci na komisarzy wskazani przez stolice i zaakceptowani przez nowego szefa Komisji będą musieli jeszcze przejść weryfikację na przesłuchaniach w PE; izba też zatwierdzi cały skład KE w ostatecznym głosowaniu.


Zapowiedź stabilności i kontynuowania przewidywalnej polityki np. w kwestii Ukrainy może przekonać do von der Leyen wielu europosłów, nawet tych, którzy oficjalnie nie deklarują głosowania na nią. Głosowanie jest bowiem tajne; może to działać zarówno na jej korzyść, jak i na szkodę, co pokazało głosowanie sprzed pięciu lat, kiedy jej kandydatura przeszła zaledwie przewagą dziewięciu głosów pomimo spodziewanej pewnej większości.


Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)


mce/ mms/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 19:10 "The Economist": Rosji wyczerpują się zapasy starych czołgów i pojazdów opancerzonych W strategii walki na wyniszczenie, jaką Rosja przyjęła w wojnie na Ukrainie, problemem nie są ludzie, a w coraz większym stopniu wyczerpujące się zapasy… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 Gliwice zamówiły przebudowę dróg towarzyszącą modernizacji stacji Łabędy Samorząd Gliwic zamówił w środę przebudowę układu dróg w rejonie stacji kolejowej Gliwice - Łabędy, której wartą ponad 500 mln zł modernizację spółka… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 Prezydium KRS: zachodzi pilna potrzeba zmiany na stanowisku dyrektora KSSiP Zachodzi pilna potrzeba zmiany na stanowisku dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, gdyż postawa Piotra Girdwoynia świadczy o całkowitej negacji… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 W Dąbrowie Górniczej rusza zakład recyklingu betonu Nowy zakład recyklingu betonu w Dąbrowie Górniczej, o wydajności do 100 ton odpadów betonowych na godzinę, wszedł w fazę zaawansowanego rozruchu - podała… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Litwa/ Rząd mianował Sarapinasa na ambasadora w Polsce Rząd w Wilnie w środę mianował Valdemarasa Sarapinasa na ambasadora Litwy w Polsce. Jeśli nominację zatwierdzi prezydent Gitanas Nauseda, Sarapinas, który… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Do Sejmu wpłynął projekt KO zakazujący trzymania psów na uwięzi Do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, zakładający wprowadzenie zakazu trzymania psów na uwięzi. Propozycja posłów KO miałaby… » więcej 2024-07-17, godz. 18:50 Turniej WTA w Budapeszcie - Piter awansowała w deblu do ćwierćfinału Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar, broniące tytułu w grze podwójnej turnieju tenisowego WTA 250 na kortach ziemnych w Budapeszcie, w pierwszej rundzie… » więcej 2024-07-17, godz. 18:40 Kilkumilimetrowe fale na węglowodorowych morzach na Tytanie, księżycu Saturna Badania danych pozyskanych przez sondę Cassini ujawniły, że na wypełnionych płynnymi węglowodorami morzach na Tytanie, księżycu Saturna, występują fale… » więcej 2024-07-17, godz. 18:40 Minister sprawiedliwości odwołał 14 prezesów i wiceprezesów warszawskich sądów Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joannę Przanowską-Tomaszek oraz czworo wiceprezesów SO; odwołana została… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »