Politycy TD o projekcie usprawniającym działania wojska: popieramy, zgłosimy poprawki (krótka4)
Podczas drugiego czytania projektu mającego poprzez nowelizację kilku ustaw usprawnić działania wojska i służb MSWiA na granicy Piotr Strach (Polska 2050-TD) pozytywnie ocenił wprowadzenie nowego pojęcia operacji wojskowej w czasie pokoju na terenie kraju i zdefiniowanie przypadków, w jakich żołnierze uczestniczący w takich operacjach mogą użyć przymusu bezpośredniego i broni.
Zapowiedział zgłoszenie poprawek, z których jedna przewiduje, że operację wojskową w specjalnym trybie można wprowadzić na terenie kraju na 30 dni, a ten okres można by przedłużać po przedstawieniu przez ministra obrony raportu z tego pierwszego okresu. Według Stracha takie raportowanie miałoby się stać obowiązkiem rządu wobec parlamentu jako organu sprawującego kontrolę społeczną. Jak przekazał, Polska 2050 chce także, by w ustawie zdefiniować stan nadzwyczajny związany z użyciem wojska w kraju i odróżnić go od stanów nadzwyczajnych opisanych w konstytucji.
Andrzej Grzyb (PSL-TD) ocenił, że normy prawne przyjęte w rządowym projekcie „są adekwatne do sytuacji, którą mamy obecnie na granicy”. Dodał, że „w normalnych warunkach” ochrona granicy jest zadaniem dla służb policyjnych, takich jak SG, jednak sytuacja na wschodniej granicy - jak ocenił - jest nadzwyczajna i wymaga specjalnych rozwiązań prawnych związanych z użyciem wojska.
Według Grzyba zastąpienie artykułu, że żołnierz, który użył siły niezgodnie z przepisami, nie popełnia przestępstwa, sfomułowaniem, że nie podlega karze (taką zmianę zaproponowała Lewica), oznaczałaby, że wobec żołnierza nadal może się toczyć postępowanie dyscyplinarne.(PAP)
brw/ sdd/