Anita Lipnicka chwali się maturalnymi wynikami córki. Pola rozpocznie studia w Holandii
„Dziś w domu radość, znamy już wyniki matur” – rozpoczęła swój wpis wyraźnie ucieszona Anita Lipnicka. Z języka angielskiego Pola uzyskała 100 proc. (egzamin pisemny, poziom podstawowy) i 97 proc. (ustny), z matematyki 96 proc. (pisemny, poziom podstawowy), a z języka polskiego 87 proc. (pisemny, poziom podstawowy) i 70 proc. (ustny). Gwiazda wyjawiła również, że jej córka zdała egzaminy na jeden z uniwersytetów w Amsterdamie, gdzie od września rozpocznie naukę.
Jak zauważyła artystka, Amsterdam chyba odcisnął jakieś niewidzialne piętno w ich sercach. Pola, choć inną drogą, to jednak podąża śladami swojej mamy. Lipnicka przyznała, że w młodości to właśnie to miasto stało się dla niej symbolem wolności, szaleństwa, ale i pewnej namiastki dorosłości, co postanowiła wyrazić w piosence „Amsterdam”.
„Opowiadałam Wam podczas ostatniej trasy historię piosenki +Amsterdam+. O czym jest, skąd się wzięła. Że to oda do młodości, wolności i tej odrobiny szaleństwa, którą każdy z nas gdzieś w sobie nosi, bez względu na wiek i czas, który mija i nas odmienia. Że wyjechałam do tego miasta 30 lat temu autostopem z moim ówczesnym chłopakiem. Że wróciłam tam w zeszłym roku, by kręcić klip do piosenki” – wspomniała w swoim wpisie Lipnicka, dodając dalej, że historia tego miasta w pewnym sensie zatoczyła rodzinne koło.
"Tego w rodzinie jeszcze nie było! Cieszę się i jednocześnie wzruszenie totalne mnie ogarnia. Jak te kropki się cudnie łączą" – stwierdziła Lipnicka, odnosząć się do faktu, że jej córka będzie studiować w Amsterdamie. Wcześniej wspominała w wywiadach, że jej Pola marzy o studiowaniu któregoś z kierunków związanych z biznesem i administracją.
Pola jest owocem związku Anity Lipnickiej z Johnem Porterem. Przez 12 lat tworzyli oni znany duet zarówno na scenie, jak i w życiu prywatnym. Od 2016 r. piosenkarka jest żoną artysty multidyscyplinarnego, Marka Graya, który pochodzi z Wielkiej Brytanii. (PAP Life)
mdn/ag/