W 99 meczach pod wodzą Southgate'a Anglicy odnieśli 62 zwycięstwa, zanotowali 20 remisów i 17 porażek.

"Jestem bardzo dumny, ale to najmniej ważna statystyka tygodnia. Teraz liczy się tylko ćwierćfinał ze Szwajcarią. Skupiam się całkowicie na doprowadzeniu drużyny narodowej do kolejnego półfinału. Jestem pewien, że za kilka lat będę spoglądał wstecz i wspominał to z wielką dumą. Jednak w tej chwili jest to ostatnia rzecz, o której myślę" - zadeklarował.

Setny mecz Southgate na stanowisku selekcjonera może być jego ostatnim, gdyż po rozczarowujących występach Anglików na Euro 2024 pojawiły się spekulacje o jego zwolnieniu.

"Jeśli pełnisz jedno z najbardziej prestiżowych stanowisk w światowym futbolu, to zawsze będą pojawiać się takie głosy, więc się tym nie martwię. Kiedy byłem młodszym trenerem, próbującym zrobić karierę, to przejmowałem się tym, że jeśli pierwsza praca nie pójdzie dobrze, to nie będzie kolejnej. Martwiłem się, że poniosę porażkę i zostanę zwolniony" - wspomniał.

"Teraz jestem starszy, mam 53 lata, więc nie martwię się ewentualną porażką ani tym, co może pójść nie tak. Mamy szansę dostać się do półfinału. Skupiam się na pozytywach. Takie jest moje nastawienie od dłuższego czasu" - kontynuował.

W fazie grupowej Anglicy wygrali 1:0 z Serbią, zremisowali 1:1 z Danią i 0:0 ze Słowenią. Po ostatnim grupowym meczu kibice rzucali w Southgate'a kubkami z piwem i wykrzykiwali obelgi.

"Jestem pewien, że to zmotywuje trenera jeszcze bardziej. Każdy, kto go zna i spędził z nim trochę czasu, wie jak ciężko pracuje z całym sztabem. Zatem zdecydowanie chcemy wygrać dla nich, dla siebie, naszych rodzin i całego narodu" - oświadczył obrońca reprezentacji Anglii John Stones.

Po Euro 2016 we Francji, w którym Anglia przegrała 1:2 z Islandią w 1/8 finału, selekcjonerem został Sam Allardyce, który po jednym meczu odszedł w atmosferze skandalu. Southgate przejął stery zespołu pogrążonego w chaosie, ale już w 2018 roku w mistrzostwach świata w Rosji doszedł do półfinału i zajął czwarte miejsce.

Anglia jest jedyną europejską drużyną, która dotarła do ćwierćfinału ostatnich czterech dużych turniejów. Anglicy przegrali z Włochami finał Euro 2020 po rzutach karnych. Był to ich najlepszy występ w mistrzostwach Europy.

Mecz Anglia - Szwajcaria rozpocznie się o godzinie 18.(PAP)

mg/ sab/