Kąpielisko Fala w parku Śląskim ma zostać otwarte w maju 2025 r.
Fala w parku Śląskim została otwarta w 1966 r. Nazwę wzięła od swojej głównej atrakcji, czyli jedynego w Polsce zewnętrznego basenu z generatorem sztucznych fal. Z kąpieliska ostatni raz można było skorzystać w 2014 r. Później zamknięto je ze względu na zły stan techniczny. Budowę nowego obiektu w tym samym miejscu rozpoczęto w 2023 r. Koszt to ponad 135 mln zł.
„Chcielibyśmy, aby w maju 2025 r. pierwsi goście mogli skorzystać z Fali. Wszystko będzie zależało od warunków pogodowych. Zakładamy, że kąpielisko będzie czynne w okresie letnim” – powiedział Bilangowski.
Dodał, że chodzi o okres od maja do września. W lipcu i sierpniu kąpielisko powinno być czynne codziennie. W maju i we wrześniu – zależnie od pogody i zainteresowania – w weekendy.
Falę buduje konsorcjum trzech firm – Mostostal Zabrze, Transcom i Maximus. Prezes Mostostalu Zabrze Dariusz Frankowski zapowiedział, że roboty budowlane wkrótce wejdą w etap końcowy. Główne prace, jak wykonanie koniecznych konstrukcji i niecek basenów ze stali nierdzewnej, zostały już w większości wykonane. Na ukończeniu są atrakcje, np. zjeżdżalnie, których łączna długość to ponad 300 m.
Obiekt powinien być gotowy do końca 2024 r.
Po otwarciu Fali w parku Śląskim na niespełna czterech hektarach będzie można korzystać z pięciu basenów i z licznych atrakcji dla dzieci. Łączna powierzchnia lustra wody to ponad 3800 mkw. Według wstępnych szacunków jednocześnie z kąpieliska będzie mogło korzystać około 2700 osób.
Główną atrakcją będzie sztuczna fala. Względem poprzedniej odwrócono ją o 180 stopni, aby uzyskać lepsze nasłonecznienie. Zmieniła się także technologia. Silniki elektryczne zamieniono na znacznie mniej energochłonne wentylatory wprawiające w ruch mechanizm tworzący fale o wysokości ponad metra i różnych kształtach.
Stary generator jako pamiątkę wystawiono przy wejściu na teren kąpieliska. Zachowano także charakterystyczną 14-metrową skocznię, choć do wody będzie można skakać z wysokości jednego, trzech i z pięciu metrów.
Na terenie kąpieliska dostępna będzie m.in. strefa gastronomiczna, plac dla foodtrucków, szafki i przebieralnie.
W razie konieczności wodę w basenach mają ogrzewać pompy ciepła. Prezes parku Śląskiego zapewnił, że zastosowana technologia po sezonie pozwoli na jej zagospodarowanie. Woda ma być filtrowana i wykorzystywana w innych miejscach.
Bezpośredni dojazd samochodem do kąpieliska nie będzie możliwy. Znajduje się ono w ścisłym centrum Parku Śląskiego. Goście będą mogli dojść do niego pieszo lub dojechać rowerami czy hulajnogami. Planowane jest także uruchomienie specjalnego transportu elektrycznego z parkingów od strony ul. Siemianowickiej w Chorzowie. (PAP)
pato/ joz/