Judi Dench i Sian Phillips zostały pierwszymi członkiniami jednego z najstarszych klubów dla dżentelmenów
Jak informuje „The Guardian”, złożona procedura przyjęcia do klubu może trwać od dwóch do pięciu lat. W przypadku aktorek walne zgromadzenie zdecydowało się skorzystać z punktu regulaminu, który „pozwala komitetowi według własnego uznania wybrać czterech członków w każdym roku, biorąc pod uwagę ich publiczne zasługi lub wyróżnienie”. Oznacza to, że do końca roku na liście 1500 członków znajdą się na pewno Dench i Phillips i zapewne jeszcze dwie inne kandydatki. To ogromna zmiana trwającej od lat tradycji, bowiem jeszcze do niedawna żadnej kobiecie nie wolno było wejść do założonego w 1831 roku klubu, bez zaproszenia i bez towarzystwa mężczyzny.
Lipcową decyzję o przyjęciu aktorek w poczet członków klubu poprzedziło majowe głosowanie, w trakcie którego 60 proc. jego członków głosowało za zmianą zasady o nieprzyjmowaniu kobiet. Choć jeszcze niespełna rok temu to samo grono nie było tak zgodne i tę samą propozycję odrzuciło. Swój sprzeciw głośno wyraził wówczas emerytowany producent teatralny Colin Brough. W ostrym mailu rozesłanym do klubowych dżentelmenów domagał się natychmiastowego przyjęcia kobiet, a tych, którzy tak bronią tej wiekowej tradycji określił mizoginami.
Majowe głosowanie i decyzja o przyjęciu aktorek przeciera szlaki innym kobietom. Jak informuje brytyjski dziennik, nominowanymi do przyjęcia kandydatkami są: była minister spraw wewnętrznych Amber Rudd, profesor filologii klasycznej Mary Beard, członek Izby Lordów Ayesha Hazarika i dziennikarka Cathy Newman.
Garrick Club został założony na początku XIX wieku przez grupę "dżentelmenów literackich", pod patronatem brata króla Wilhelma IV, księcia Augusta Fryderyka. Klub miał być miejscem spotkań aktorów, literatów, reżyserów, dramaturgów, ludzi wykształconych, którzy na West Endzie zyskali przestrzeń dla wymiany poglądów, pomysłów i zainteresowań. Dziś do grona jego członków należy brytyjska śmietanka towarzyszka. Z opublikowanej przez „The Guardian” listy wynika, że są to dziesiątki wybitnych prawników, dyrektorów instytucji kulturalnych, polityków, lordów, aktorów takich jak Brian Cox, Stephen Fry, Hugh Bonneville i Benedict Cumberbatch oraz król Karol III. (PAP Life)
mdn/ag/