W I turze wyborów parlamentarnych we Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe, którego nieformalną liderką jest Marine Le Pen, wraz z sojusznikami uzyskało 33,2 proc. głosów, lewicowy Nowy Front Ludowy - 28 proc., centrowy obóz prezydenta Emmanuela Macrona - 20 proc., a prawicowi Republikanie - 6,6 proc. Druga tura odbędzie się 7 lipca.

Gosek pytany przez PAP o wyniki wyborów we Francji podkreślił, że zawsze kiedy w innym państwie wygrywa prawica, jest to dobry znak dla Polski. "Gorzej, jak wygrywa lewica i liberałowie, bo widzimy, do czego doprowadzili Europę. I dzisiaj trzeba się zmagać z wieloma problemami, które wygenerowały te partie liberalno-lewicowe na arenie europejskiej, ale i międzynarodowej" - ocenił polityk Suwerennej Polski.

Zdaniem Goska we Francji dojdzie do "ogromnego przetasowania". "Prawica będzie miała też wielką moc, jeśli chodzi o wpływ na kształt i politykę Unii Europejskiej. Na to, co tam się dzieje, bo dotychczas Niemcy i Francja szły ręka w rękę" - zauważył poseł klubu PiS.

Podkreślił, że jest ciekawy pierwszych rozmów i spotkań Marine Le Pen. "Na pewno będzie ona żądała w wielu miejscach bardzo poważnego zwrotu, odwrócenia się od haseł Zielonego Ładu, od haseł ideologicznych i faktycznie przestawienia się Komisji Europejskiej, struktur UE i instytucji europejskich na drogę głównie wzmocnienia gospodarczego" - powiedział Gosek.

Na pytanie, co według niego przekonało Francuzów do zagłosowania na skrajną prawicę, Gosek odparł, że w jego ocenie nie jest to skrajna, lecz racjonalna prawica. "Dlatego, że Francuzi widzieli już od kilku lat, co się dzieje. Widzieli, do czego prowadzi na przykład ten cały Zielony Ład" - powiedział.

Na pewno - jak dodał - "Francja nie będzie też sprzyjała decyzjom dotyczącym tej całej ideologicznej, chorej polityki". "I to jest ogromny plus, bo dzisiaj już doszliśmy do takiego miejsca, że musiał nastąpić poważny zwrot" - dodał.

"Cieszę się, że tak rozstrzygnęły się wybory we Francji. Życzę wszystkiego najlepszego na tej politycznej drodze Marine Le Pen i jej ugrupowaniu. I też przede wszystkim w tych życzeniach chciałbym, żeby doszło do silnej zmiany kursu w strukturach UE" - powiedział Gosek. (PAP)

autor: Edyta Roś

ero/ godl/ wus/