Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-22, 08:40 Autor: PAP

ME 2024 - Rzepka: z Austrią zbyt bojaźliwie, ale Probierz powinien zostać

Były reprezentant Polski Marek Rzepka nie krył rozczarowania występem polskich piłkarzy w spotkaniu z Austrią (1:3) w mistrzostwach Europy. "Zaczęliśmy bojaźliwie, byliśmy wystraszeni i wybijaliśmy piłkę byle dalej" - ocenił. Mimo niepowodzenia uważa, że Michał Probierz powinien pozostać selekcjonerem.

Rzepka przyznał, że początek meczu z Austriakami w wykonaniu biało-czerwonych był zatrważający.


"Zaczęliśmy mecz bojaźliwie, byliśmy tacy jacyś wystraszeni. Wybijaliśmy piłkę byle dalej, a Austriacy sobie +jeździli+ i wszyscy czekaliśmy na to, kiedy stracimy tę bramkę" - powiedział PAP były obrońca m.in. Lecha Poznań.


Jak dodał, taktyka ofensywna też pozostawiała wiele do życzenia i przez długie momenty Polacy nie byli w stanie zagrozić bramce rywali.


"Od początku spotkania przypominał mi się mundial w Katarze, czyli długa piłka - wtedy na Roberta Lewandowskiego, w tym przypadku na Krzysztofa Piątka. Ile piłek wygrał głową Piątek? Żadnej, a miał ich chyba z 10. Ale on też nie miał prawa przeskoczyć rosłych stoperów Austrii. Z drugiej strony, jeśli każda taka piłka kończyła się stratą, to należało zachować odrobinę zdrowego rozsądku i spróbować czegoś innego. Gdy graliśmy piłką po ziemi, to już zupełnie inaczej to wyglądało" - tłumaczył.


Jego zdaniem wariant z trójka zawodników w defensywie w polskiej reprezentacji zupełnie się nie sprawdza, bo większość kadrowiczów w klubach gra innym systemem.


"W tym ustawieniu trzeba mieć bardzo szybkich trzech obrońców, a my takich nie mamy. Jakub Kiwior gra w najlepszej lidze świata (w Arsenalu Londyn - PAP), a z Austrią gubił się i zachowywał się czasami jak trampkarz. Janek Bednarek też gra w klubie +czwórką z tyłu+, pozostali piłkarze tak samo. Ten jeden dodatkowy zawodnik w środku zrobiłby różnicę. Austriacy nie grali jakieś wielkiej piłki, a stwarzali mnóstwo sytuacji pod naszą bramką, +wjeżdżali jak w masło+ w nasze pole karne. To może nie była główna przyczyna porażki, ale jedna z kilku" - wskazał.


Jak dodał, obecność zdrowego Roberta Lewandowskiego od początku spotkania niewiele by zmieniła.


"Jeśli dostawałby takie piłki, jak Piątek, to co by to zmieniło? Może by wygrał jedną, dwie główki i nic poza tym" - podkreślił.


Rzepka uważa, że selekcjoner Michał Probierz od samego początku swojej pracy zbyt często zmieniał skład i w najważniejszym momencie w jego zespole zabrakło stabilizacji. I do końca nie wykreował żelaznej "11".


"Gdy reprezentację objął polski trener, to pomyślałem, że będzie on miał jakąś koncepcję. Przecież znał zawodników i zakładałem, że wystawi jeszcze w eliminacjach najlepszych piłkarzy. Tymczasem Probierz ciągle robił selekcję, budował drużynę chyba na przyszłość, lecz nie wiem, czy to był akurat dobry moment na to. Nie było podstawowej jedenastki, w każdym meczu było sporo zmian. Owszem, niektóre wynikające z kontuzji, ale na wielu pozycjach - w defensywie czy na +szóstce+ - nie było żadnej stabilizacji. Można po jednym meczu wymienić jednego, dwóch zawodników, ale nie czterech czy pięciu. Nie podobały mi się też pewne decyzje, jak wysyłanie na trybuny Bartka Bereszyńskiego czy Jakub Modera. To jest po prostu nieszanowanie zawodników. Raz nie powołuje Bednarka, by po chwili wystawiać go w podstawowym składzie. Nie podoba mi się to" - ocenił.


Mimo krytycznych uwag wobec Probierza, jest on zwolennikiem pozostawienia go na stanowisku selekcjonera.


"Kilka razy zraziłem się do niego, nie podobały mi się wybory personalne. Z drugiej strony słyszałem dobre głosy na jego temat ze strony szatni. Jeśli zespół jest zadowolony z jego pracy, to może trzeba dać mu szansę. Teraz będzie miał więcej czasu, może to poukłada i będzie częściej grał najmocniejszym składem. Za dużo było zmian trenerów reprezentacji w ostatnim czasie" - podsumował 15-krotny reprezentant Polski.(PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ pp/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 11:00 Pomorskie/ Zakończyły się utrudnienia po wypadku drogowym na dk 22 w Gnojewie (aktl.2) Zakończyły się utrudnienia na drodze krajowej nr 22 w miejscowości Gnojewo, między Malborkiem a Starogardem Gdańskim - poinformował dyżurny GDDKiA. W środę… » więcej 2024-07-24, godz. 11:00 Ekstraklasa piłkarska - Hamulic wraca do Polski, będzie grać w Widzewie Bośniacki napastnik Said Hamulic, który dwa lata świetnie spisywał się w barwach Stali Mielec, został wypożyczony na rok z francuskiego FC Toulouse do Widzewa… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Niemcy/ MSW zdelegalizowało Centrum Islamskie w Hamburgu za działalność sprzeczną z konstytucją MSW Niemiec ogłosiło w środę, że zakazało działalności Centrum Islamskiego w Hamburgu (IZH) i powiązanych z nim organizacji. IZH to ekstremistyczna organizacja… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Paryż/judo - wszystkie oczy na Szymańską Wicemistrzyni świata Angelika Szymańska (63 kg) jest liderką czteroosobowej ekipy polskich judoków, która wystąpi w igrzyskach w Paryżu, i według wielu… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Japonia/ Władze: rosyjskie sankcje wymierzone w naszych obywateli są niedopuszczalne Decyzja Kremla o objęciu zakazem wjazdu do Rosji 13 obywateli Japonii powiązanych z instytucjami i firmami zaangażowanymi we wsparcie odbudowy Ukrainy 'ogranicza… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Paryż - osiem medali polskich judoków (dokumentacja) Polscy judocy w historii dotychczasowych startów w igrzyskach olimpijskich wywalczyli osiem medal, w tym trzy złote. Ostatni raz na podium stali w 1996 roku… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Paryż/judo - Nastula: największe szanse ma Szymańska, ale każdy medal będzie ważny 'Największe szanse ma Angelika Szymańska, ona umie się bić' - powiedział PAP Paweł Nastula, mistrz olimpijski z Atlanty z 1996 roku. Podkreślił, że marzy… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Bloomberg: Polska osłabiła kryzys na granicy z Białorusią, grożąc blokadą chińskiego eksportu do UE Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Gorzów Wlkp./ Policjanci pomogli matce dostać się do dziecka zamkniętego w aucie Gorzowscy policjanci pomogli kobiecie, która nie mogła dostać się do dziecka zatrzaśniętego w samochodzie. Wybito jedną z bocznych szyb - poinformował… » więcej 2024-07-24, godz. 10:40 Kosiniak-Kamysz: ideał ws. składki zdrowotnej to powrót do zasad sprzed Polskiego Ładu Obniżenie składki zdrowotnej to dla nas śmiertelnie ważna sprawa, ideałem byłby powrót do zasad sprzed Polskiego Ładu - powiedział lider PSL, wicepremier… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »