LM piłkarzy ręcznych - trofeum dla Barcelony
Katalończycy zwyciężyli w Lidze Mistrzów (i w jej poprzedniku - Pucharze Europy) po raz 12., śrubując własny rekord, ale po bardzo wyrównanym, zaciętym boju. W ostatnich minutach uzyskali największą, trzybramkową przewagę 30:27. Mimo to Duńczycy mieli szansę doprowadzić do dogrywki - na kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem, przy wyniku 30:31, odzyskali piłkę, lecz fatalnie ją rozegrali.
36-letni Hansen był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny (8 bramek), ale kończy klubową karierę bez zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Trzykrotny mistrz świata i złoty medalista olimpijski z Rio de Janeiro zapowiedział, że pożegna się z piłką ręczną po igrzyskach w Paryżu.
W meczu o trzecie miejsce THW Kiel wygrał z innym niemieckim zespołem, triumfatorem ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów - SC Magdeburg 32:28. Zespół z Kilonii zdobył w pierwszej połowie aż 23 bramki. W drużynie z Magdeburga wystąpił Piotr Chrapkowski.
W ćwierćfinale SC Magdeburg wyeliminował po rzutach karnych Industrię Kielce.
Wyniki:
finał: FC Barcelona - Aalborg HB 31:30 (15:15)
Najwięcej bramek: dla Barcelony - Melvyn Richardson 9, Dika Mem 7, Timothey N'Guessan 6; dla Aalborga - Mikkel Hansen 8, Thomas Arnoldsen 6, Mads Hoxer - 6.
o trzecie miejsce: THW Kiel - SC Magdeburg 32:28 (23:14)
Najwięcej bramek: dla THW Kiel - Eric Johansson 7, Niclas Ekberg 6, Nikola Bilyk 6; dla SC Magdeburg - Lukas Mertens 7, Gisli Kristjansson 5.(PAP)
af/ pp/