Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-23, 07:00 Autor: PAP

Toruń/ Kompozytorka Magdalena Cynk-Mikołajewska chce w radzie miasta walczyć o kulturę i carillon

Kompozytorka Magdalena Cynk-Mikołajewska jest debiutantką w toruńskiej radzie miasta. W czwartek weźmie udział w pierwszej sesji roboczej. Chce w tym gremium walczyć o sprawy kultury i... miejski carillon. Instrument miałby być symbolem hanzeatyckiego miasta.

Cynk-Mikołajewska jest toruńską kompozytorką, która od lat działa w obszarze kultury i na rzecz kultury. Jak sama przyznaje środowisko rady miejskiej jest dla niej czymś nowym, ale ma jasno sprecyzowane plany na kadencję 2024-2029.


Od lat zabiega bowiem m.in. o toruński carillon. Chciałaby, aby Toruń poszedł drogą Gdańska i taki instrument miał. Więcej, od lat proponowała, aby był to instrument, w którym każdy dzwon innej wielkości odpowiadał liczbie ludności poszczególnych miast w regionie. Łącznie posiadałby 52 dzwony.


"Toruń i carillon to dla mnie oczywiste połączenie. Taki instrument miały miasta hanzeatyckie, a tak się jakoś niestety stało, że Toruń - na wskroś hanzeatycki ośrodek - nie miał. Próbuję tą ideą zarażać kogo się da od lat. Gram na tym instrumencie i wiem, jaką on byłby atrakcją i jak - gdyby był mobilny - mógłby promować Toruń w innych miastach. Gdański carillon jeździ po całej Europie. Przez kilka lat przyjeżdżał także m. in. do Torunia w ramach Festiwalu Tour de Carillon, promując wysoką kulturę w mieście. Za każdym razem takie koncerty były wyjątkowe" - powiedziała PAP Cynk-Mikołajewska.


Przypomniała, że w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki powstała nawet specjalna sala dla tego instrumentu, aby na placu za obiektem miłośnicy muzyki mogli słuchać koncertów zespołu dzwonów wieżowych. Niestety powstała dzwonnica, ale nie dokupiono instrumentu. "Może uda mi się zarazić tym projektem radę miasta, do której się właśnie dostałam. Na pewno będę prezentowała ten projekt, bo jest bardzo mocno związany z toruńską kulturą, dziedzictwem, duchem miasta" - powiedziała PAP Cynk-Mikołajewska.


Jasno sprecyzowała także inne kwestie, którymi chce się w Radzie Miasta zajmować. "Zawsze czułam misję. Jestem prospołeczna. Od lat zajmuję się działalnością kulturalną, uczę w szkole muzycznej, ale nie tylko stoję przy tablicy. Robię także wiele projektów z uczniami, absolwentami, którzy potem stają się moimi partnerami w różnego rodzaju wydarzeniach. Jako prezes Pomorskiego Towarzystwa Muzycznego organizuję koncerty, konkursy, warsztaty, festiwale, wystawy, promując kulturę wysoką i twórczość współczesną artystów związanych z regionem. Rozwijanie i upowszechnienie edukacji kulturalnej jest mi szczególnie bliskie. Zamierzam zajmować się w Radzie Miasta dokładnie tym samym" - podkreśliła.


W jej ocenie praca kompozytora jest co prawda działaniem w samotności, ale twórczym, a tego rodzaju doświadczenie można "przekuć na lepsze działanie miasta w obszarze kultury". "Od lat współpracuję z Dworem Artusa, Jordankami, Toruńską Orkiestrą Symfoniczną. Wiem, ile spraw jest w Toruniu do zmiany w tej dziedzinie. Toruń ma nieco ponad 170 tysięcy mieszkańców i zasługuje na to, aby mieć np. filharmonię" - stwierdziła Cynk-Mikołajewska.


Jej zdaniem Toruńska Orkiestra Symfoniczna jest wizytówką miasta, którą należy pielęgnować. "Niestety tak nie jest. Przecież absurdem jest to, że orkiestra płaci za wynajem sali koncertowej w miejskim budynku kultury" - oceniła nowa radna.


Cynk-Mikołajewska startowała do Rady Miasta z listy PO, ale jest bezpartyjna i nie chce być kojarzona z polityką.


"W Toruniu wielu bało się mówić przez lata o problemach. To absurdalna sytuacja. Mam nadzieję, że to się zmieni i teraz będziemy mogli rozmawiać otwarcie, w jak najszerszym gronie o wszystkim. Szczerze liczę, że właśnie tak będzie wyglądało miasto nowego prezydenta Pawła Gulewskiego" - podkreśliła.


PAP zapytała Cynk-Mikołajewską o duże inwestycje w kulturę, które prowadzone są w mieście m.in. o budowę Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage.


"Audyt jest dla mnie kluczem w odniesieniu do wszystkich prowadzonych inwestycji. Toruń jest przeinwestowany. Wszyscy wiemy o olbrzymim długu miasta. Trzeba uważać i liczyć pieniądze. ECF Camerimage jest inwestycją budzącą wiele kontrowersji w środowisku artystycznym. Od razu, gdy zaczęła się budowa, wymiar dofinansowania innych działań kulturalnych zmniejszył się znacząco" - powiedziała Cynk-Mikołajewska.


W jej ocenie w Toruniu jest dużo twórców, instytucji, pomysłów młodych ludzi. "Koordynacją wszystkich wydarzeń kulturalnych powinna zajmować się m.in. Toruńska Agenda Kulturalna, choć bywa czasem - co mówię z przykrością - animatorem kiczu" - powiedziała.


Pytana o Festiwal Światła Skyway podkreśliła, że na samym początku miał on "swoją tematykę, motyw przewodni, większy sens". "W ostatnich latach instalacje wydają się być przypadkowe. Jest to bez wątpienia największa turystyczna i komercyjna impreza letnia w mieście. Ona przyciąga ludzi z zewnątrz, ale nie jest produktywna. Wiele inicjatyw - typu Camerimage, jak i Festiwal Światła - powinno korzystać z lokalnych zasobów" - dodała Cynk-Mikołajewska.


Jej zdaniem małe instytucje kultury nie mogą konkurować z dużymi. "Festiwal Camerimage - mam wrażenie - nie jest robiony dla Torunia, ale aby rozłożyć czerwony dywan i aby jakieś osobowości z Ameryki mogły się po nim przejść, a ktoś zrobić z nimi zdjęcia" - powiedziała.


Pytana jak wytrzyma ze swoją energią podczas długich sesji rady miasta odpowiedziała, że "rzeczywiście trudno jej wysiedzieć w jednym miejscu".


"Mam w swoim życiu doświadczenia z różnego rodzaju długimi zebraniami, czy …. z radą pedagogiczną, więc myślę, że dam radę. Chciałabym wnieść do rady dobrą energię i wkomponować nowe jakości. Jesteśmy zespołem o różnych kompetencjach, a praca zespołowa inspiruje. Nie zanudzę się, proszę być spokojnym, ale nie ukrywam, że wiele rzeczy w tym mieście mnie irytuje" - podsumowała Cynk-Mikołajewska. (PAP)


autor: Tomasz Więcławski


twi/ aszw/


Kraj i świat

2024-08-03, godz. 13:40 Synoptyk IMGW: od niedzieli spodziewane są opady deszczu i burze Sobota i noc z soboty na niedzielę pogodne. Od niedzieli z zachodu znowu pojawią się opady i burze - poinformowała PAP synoptyk IMGW Dorota Pacocha. » więcej 2024-08-03, godz. 13:40 Paryż/pływanie - Polki poza finałem sztafety 4x100 m st. zmiennym Polskie pływaczki odpadły w eliminacjach sztafet 4x100 m stylem zmiennym podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Adela Piskorska, Dominika Sztandera, Paulina… » więcej 2024-08-03, godz. 13:20 Paryż/lekkoatletyka - Lisek: siadłem psychicznie na tych igrzyskach Robert Sobera i Piotr Lisek nie awansowali do poniedziałkowego finału olimpijskiego skoku o tyczce. W Paryżu Polacy zaliczyli skoki na 5,60 m. Minimum kwalifikacyjne… » więcej 2024-08-03, godz. 13:20 Namibia/ Poseł niemieckiej AfD złożył wieniec na grobie zbrodniarza i zaprzeczył ludobójstwu Sven Tritschler, zastępca lidera frakcji prawicowo-populistycznej AfD w Bundestagu z Nadrenii Północnej-Westfalii, będąc w Namibii, złożył wieniec na grobie… » więcej 2024-08-03, godz. 13:20 Paryż/pływanie - polska sztafeta 4x100 m st. zmiennym mężczyzn poza finałem Polska sztafeta pływacka 4x100 m stylem zmiennym mężczyzn zajęła 10. miejsce w eliminacjach i odpadła z olimpijskiej rywalizacji w Paryżu. Biało-czerwoni… » więcej 2024-08-03, godz. 13:20 Poznań/ „Szyfrodziewczyny”; nowa wystawa czasowa w Centrum Szyfrów Enigma W pierwszy weekend sierpnia Centrum Szyfrów Enigma udostępni publiczności nową wystawę czasową. Ekspozycja to kolejna odsłona projektu edukacyjno-kulturalnego… » więcej 2024-08-03, godz. 13:10 Paryż/żeglarstwo – Tarnowski był w ćwierćfinale szósty i zajął dziewiąte miejsce w klasie iQFoil Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot) był w ćwierćfinale serii medalowej olimpijskich regat w windsurfingowej klasie iQFoil szósty i ostatecznie zajął… » więcej 2024-08-03, godz. 13:00 Paryż/siatkówka plażowa - Hiszpanie Herrera i Gavira rywalami Polaków w 1/8 finału Doświadczeni hiszpańscy siatkarze plażowi Pablo Herrera i Adrian Gavira będą rywalami Michała Bryla i Bartosza Łosiaka w 1/8 finału igrzysk w Paryżu… » więcej 2024-08-03, godz. 13:00 Paryż/lekkoatletyka - polscy tyczkarze poza finałem Robert Sobera i Piotr Lisek nie awansowali do poniedziałkowego finału olimpijskiego skoku o tyczce. W Paryżu Polacy zaliczyli skoki na 5,60 m. Minimum kwalifikacyjne… » więcej 2024-08-03, godz. 13:00 Paryż/pływanie - Chmielewski bez awansu do finału 1500 m st. dowolnym Krzysztof Chmielewski nie zakwalifikował się do niedzielnego finału olimpijskiej rywalizacji w Paryżu na 1500 m stylem dowolnym w pływaniu. Polak czasem 15.04,99… » więcej
142143144145146147148
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »