Magdalena Hajduk-Dębowska jest współzałożycielką i współwłaścicielką powstałego w 2008 r., wydawnictwa Karakter. Jest w nim odpowiedzialna za finanse, sprzedaż oraz licencje. Jest związana z branżą wydawniczą od ponad dwóch dekad. W latach 2008 – 2016 prowadziła agencję literacką Polishrights, reprezentującą prawa do tłumaczeń książek ponad 60 polskich autorów i autorek, w tym Olgi Tokarczuk, Andrzeja Stasiuka, Jacka Dukaja, Wojciecha Tochmana, Mariusza Szczygła, Mikołaja Łozińskiego. Jako ekspertka od prawa autorskiego udziela konsultacji oraz porad z zakresu współpracy z wydawcami, prowadziła szkolenia na temat współpracy autorek i autorów z wydawnictwami w ramach Kursów Pisania Miasta Literatury UNESCO. Jest współautorką Konwencji Krakowskiej, przewodnicząca Sekcji Wydawnictw Niezależnych PIK.

Zapytana w wywiadzie dla portalu rynek-ksiazki.pl (dwa dni przed walnym zgromadzeniem, na którym została wybrana) w jaki sposób chce integrować całe środowisko skupione wokół PIK, w której strukturach są nie tylko wydawcy, ale też księgarze, dystrybutorzy, organizatorzy targów Magdalena Hajduk-Dębowska odpowiedziała: "Myślę, że jeśli już jakiś wydawca czy dystrybutor jest członkiem jednej izby gospodarczej, to domyślnie jest otwarty na współpracę i rozmowę. Oczywiście partykularne interesy mogą się różnić, ale jestem mocno przekonana, że ostatecznie wszyscy wspólnie w PIK działamy na rzecz polepszenia warunków branżowych. Pojawia się wiele głosów o tym, że nasza branża jest w trudnej sytuacji. Niedawno w dwutygodniku +Biblioteka Analiz+ ukazał się wywiad z szefem firmy Glosel, Łukaszem Kierusem, który wręcz mówi, że sytuacja jest kryzysowa. To nie jest trudny moment, to jest moment kryzysowy. I mówi to sprzedawca i wydawca równocześnie, człowiek, który ma doświadczenie w działalności na wielu obszarach. A skoro mamy taką diagnozę i skoro jesteśmy wspólnie w jednej organizacji, to usiądźmy i zastanówmy się, jak to naprawić".

Zapytana, we wspomnianym wywiadzie, o pomysły na wyjście z trudnej sytuacji, Magdalena Hajduk-Dębowska odpowiedziała: "Mam pewne pomysły, przedstawiam je na różnych forach, na spotkaniu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego bardzo wyraźnie powiedziałam, jakie według nas, niezależnych wydawnictw, powinny być te rozwiązania. I są to rozwiązania dotyczące trzech obszarów, czyli ceny detalicznej, marż dystrybucyjnych i obszaru zakupów bibliotecznych. Znamienne, że na spotkaniu w ministerstwie zasadniczo wszyscy obecni tam – a reprezentowane były chyba wszystkie odnogi branżowe – zgodzili się, że konieczna jest regulacja rynku i że te obszary, o których wspomniałam przed chwilą, są kluczowe, na nich musimy się skupić".(PAP)

Autor: Tomasz Szczerbicki

szt/ aszw/