Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-17, 16:30 Autor: PAP

Hołownia: nie uważam, żeby potrzebna była nam wojna o to, czy krzyże ze ścian zdejmować (aktl.)

Nie uważam, żeby dzisiaj w Polsce potrzebna była nam kolejna wojna o to, czy krzyże ze ścian zdejmować; naszą odpowiedzialnością powinno być obniżanie napięcia - ocenił w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odnosząc się do zarządzenia prezydenta Warszawy ws. standardów równego traktowania.

W czwartek "Gazeta Wyborcza" napisała, że Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce zakazuje krzyży w urzędzie, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach. Jak później poinformował warszawski ratusz, prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Poinformowano, że są to zalecenia adresowane wyłącznie do pracowników biur i warszawskich urzędów dzielnic. Podkreślono, że każda osoba pracująca w urzędzie ma prawo używać symboli religijnych zgodnie ze swoimi przekonaniami, a standardy mówią jedynie o neutralności urzędu jako instytucji i odnoszą się wyłącznie do przestrzeni dostępnych dla osób z zewnątrz.


Pytany o tę kwestię w piątek we Wrocławiu lider Polski 2050-Trzeciej Drogi, marszałek Sejmu Szymon Hołownia przyznał, że nie zna podstaw prawnych decyzji prezydenta Trzaskowskiego.


"Pan prezydent, jak rozumiem, spieszył z wyjaśnieniami, że wynika to z jakiejś ogólnej regulacji, która była podjęta. Nie znam tej regulacji. Natomiast uważam, że to jest zbędna decyzja. Uważam, że każdy z urzędników doskonale wie, jak się zachować, aby urząd był miejscem, w którym się sprawuje władze lokalną - dla każdego, niezależnie od tego jakiej wiary i wyznania jest" - oświadczył marszałek Sejmu.


Hołownia przyznał jednocześnie, że on sam zastał w Sejmie dużą liczbę krzyży na ścianach. "I o ile sam jestem człowiekiem, który nie będzie wieszał krzyży w miejscach publicznych, w urzędach, o tyle nie uważam, żeby dzisiaj w Polsce potrzebna była nam kolejna wojna o to, czy krzyże ze ścian zdejmować" - ocenił.


"Naszą odpowiedzialnością powinno być dzisiaj deeskalowanie sytuacji, obniżanie napięcia, a nie odpalanie kolejnych pól, na których Polacy znowu mogą się ze sobą poróżnić. Dlatego uważam, że to jest decyzja, z którą - jeśli jest do niej umotywowanie i jakaś podstawa prawna - pewnie należało się wstrzymać, może głębiej ją przedyskutować" - ocenił.


Zastrzegł jednak, że w tej sprawie powinien wypowiadać się prezydent Trzaskowski. "Bo on jest głównym dostarczycielem informacji w tym zakresie, a ja mówię tylko o tym, co przedostało się do mediów, o pewnym społecznym odbiorze i społecznych konsekwencjach tego faktu" - dodał marszałek Sejmu.


O sprawę był w piątek również pytany inny z liderów Trzeciej Drogi, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Rozmawiałem wczoraj o tym z prezydentem Trzaskowskim, uważam to za zupełnie niepotrzebne działanie" - powiedział dziennikarzom w Warszawie.


W piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, wyjaśniając powody wydania zarządzenia, podkreślał, że jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji, natomiast wskazano w nim także, że przestrzenie, w których są obsługiwani warszawiacy, powinny być neutralne; zarządzenie nie dotyczy szpitali, szkół czy ośrodków pomocy społecznej. Zapewnił, że "nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty, ani postępować w sposób dogmatyczny". Dodał, że chodzi o pewne uporządkowanie sytuacji wynikające z wielu pytań o to, czy urzędy powinny być miejscem, w którym eksponowane są symbole religijne.


Rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza Monika Beuth powiedziała PAP, że w zarządzeniu nie ma w ogóle mowy o żadnym zakazie i że standardy mówią jedynie o neutralności urzędu jako instytucji. "Odnoszą się wyłącznie do przestrzeni dostępnych dla osób z zewnątrz. Są zbiorem 16 zaleceń, które mają na celu zapewnienie wzajemnego szacunku, przeciwdziałanie dyskryminacji i sprawienie, by każda mieszkanka i każdy mieszkaniec Warszawy mógł w takim samym stopniu korzystać z miejskich usług" - wyjaśniła.


Zgodnie z przyjętymi standardami, przekazanymi w czwartek PAP, "przestrzenie urzędu są miejscami neutralnymi religijnie", a "dbanie o równe traktowanie jest zasadą horyzontalną ujętą we wszystkich dokumentach programujących rozwój m.st. Warszawy (strategii, politykach i programach) oraz wszystkich innych standardach i wytycznych obowiązujących w urzędzie".(PAP)


Autorzy: Roman Skiba, Daria Kania


ros/ dk/ itm/ brw/ ral/


Kraj i świat

2024-08-07, godz. 17:30 Paryż/lekkoatletyka – olimpijska regularność Włodarczyk: 4, 1, 1, 1, 4 (sylwetka) 4, 1, 1, 1, 4 - to miejsca Anity Włodarczyk w pięciu olimpijskich startach, od Pekinu do Paryża. Najbardziej utytułowana młociarka w historii, rekordzistka… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 Rzeszów/ Unijne miliony na projekty edukacyjne dla uczniów szkół podstawowych Prawie 13 mln zł dostaną rzeszowskie szkoły podstawowe na dodatkowe zajęcia i wsparcie uczniów o specjalnych potrzebach. Miasto zdobyło na nie unijne dofinansowanie… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 "The Guardian": rosyjskie wpływy w Europie Wschodniej nasilają epidemię HIV Rosyjskie wpływy w Europie Wschodniej i Azji Centralnej nasilają epidemię HIV, przy czym wpływy te są 'wyraźne i rosnące' - przekazał w środę portal… » więcej 2024-08-07, godz. 17:30 Mec. Lewandowski: sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury ws. sędziego Dziwańskiego (opis) Obrońca Marcina Romanowskiego, mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku prokuratury o wyłączenie sędziego… » więcej 2024-08-07, godz. 17:20 MS: awaria e-płatności, które dotyczą m.in. postępowania sądowego Nie działają niektóre funkcjonalności e-płatności w naszych systemach, w celu złożenia wniosku i opłacenia go online należy poczekać i spróbować później… » więcej 2024-08-07, godz. 17:20 NIMiT: finałowe prezentacje "Dancing Together, Again!" w FINA W siedzibie Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego 10 i 11 sierpnia odbędą się prezentacje finałowe 'Dancing Together, Again!', programu rezydencji… » więcej 2024-08-07, godz. 17:10 Paryż - delegat olimpijski z Kataru ofiarą taksówkarza, który policzył za kurs 1499 euro W Paryżu jeden z członków delegacji olimpijskiej Kataru padł ofiarą nieuczciwego taksówkarza, gdy wracał z restauracji. Za krótki kurs miał zapłacić… » więcej 2024-08-07, godz. 17:10 Paryż/siatkówka - Polacy remisują z Amerykanami 1:1 w półfinale Polscy siatkarze remisują z Amerykanami 1:1 (25:23, 25:27) w półfinale turnieju olimpijskiego.(PAP) » więcej 2024-08-07, godz. 17:10 Kosowo/ Protest Serbów przeciw otwarciu mostu na rzece dzielącej serbsko-albańskie miasto W Północnej Mitrovicy, największym mieście zamieszkujących Kosowo Serbów, odbył się w środę protest kilkuset przeciwników otworzenia mostu na rzece… » więcej 2024-08-07, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska – kary dla Cracovii i Widzewa za zachowanie kibiców Po 50 tysięcy złotych oraz zakazy wyjazdowe dla zorganizowanych grup kibiców - takie kary nałożyła Komisja Ligi na Cracovię i Widzew Łódź za ekscesy… » więcej
53545556575859
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »