Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-16, 20:20 Autor: PAP

Łoboda (KO): wysłuchanie publiczne mobilizuje przeciwników wprowadzanych rozwiązań

Przewodnicząca sejmowej komisji ds. projektów ustaw aborcyjnych Dorota Łoboda po zakończeniu wysłuchania publicznego w sprawie aborcji podkreśliła, że potwierdziło ono dużą polaryzację w społeczeństwie. "Zazwyczaj tak jest podczas wysłuchania publicznego, że ono mobilizuje przeciwników wprowadzanych rozwiązań" - dodała.

W Sejmie w czwartek przed godziną 18.30 zakończyło się wysłuchanie publiczne ws. projektów ustaw dot. aborcji.


"Wiemy o tym i wysłuchanie to potwierdziło, że mamy dużą polaryzację, jeśli chodzi o poglądy na temat aborcji, ale my jako posłanki i posłowie jesteśmy od stanowienia prawa bez kierowania się własnym światopoglądem" - podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami po wysłuchaniu przewodnicząca sejmowej komisji ds. projektów ustaw aborcyjnych Dorota Łoboda (KO).


Zaznaczyła, że część opinii prawników zostanie wzięta pod uwagę, natomiast wypowiedzi światopoglądowe w przypadku stanowienia prawa "nie mają uzasadnienia".


Dodała, że teraz w gronie eksperckim będą rozpatrywane kolejne projekty z czterech ustaw. Pierwszym będzie projekt Lewicy o dekryminalizacji. "To jest ustawa rynkowa. Dopóki nie zalegalizujemy aborcji, a wiemy, że droga do tego jest trochę dłuższa, bo projekty są bardziej skomplikowane i tutaj też na pewno pan prezydent będzie stał przeciwko tym projektom, chcemy zapewnić bezpieczeństwo osobom najbliższym najczęściej kobiecie, które pomagają jej w przerwaniu ciąży" - wyjaśniła Łoboda.


Dopytywana o sporą dysproporcję głosów podczas posiedzenia odpowiedziała, że zazwyczaj tak jest podczas wysłuchania publicznego, że ono mobilizuje przeciwników wprowadzanych rozwiązań, którzy chcą pokazać, że się na nie zgadzają. "Ustawy budzą olbrzymie zainteresowanie i emocje społeczne i każdy obywatel i obywatelka ma prawo zabrać głos" - dodała.


Wskazała, że część z rzeczy, które padły podczas wysłuchania, to były "antynaukowe brednie i kłamstwa".


Wiceprzewodnicząca komisji Anna Maria Żukowska (Lewica) powiedziała PAP, że to wysłuchanie pokazało, co by się działo w Polsce, jak wyglądałaby debata publiczna, gdyby doszło do referendum.


"Myślę, że warto, żeby sobie całą tę kilkugodzinną, wielogodzinną debatę tutaj na wysłuchaniu publicznym, osoby, które są zwolennikami tego rozwiązania, obejrzały i zastanowiły się, czy rzeczywiście chcemy, żeby ta rozmowa toczyła się na temat gwałcenia płodów" - oceniła. Podkreśliła, że to nie jest to, co dotyka Polki, w przypadku braku dostępności legalnej aborcji.


Jednocześnie wskazała, że dobrze, że to wysłuchanie się odbyło. "Zawsze, jako Lewica, jesteśmy zwolennikami społeczeństwa obywatelskiego, tego, żeby każdy, kto chce, mógł się wypowiedzieć" - wyjaśniła dodając, że ma nadzieję, że teraz będzie można przejść do merytorycznej dyskusji.


Wysłuchanie publiczne w Sejmie dotyczące aborcji trwało osiem godzin. Do udziału zgłosiło się 30 organizacji i 307 osób. Organizacje dostały po cztery minuty na przedstawienie stanowiska, osoby indywidualne - po dwie. Zwolennicy liberalizacji przepisów przekonywali, że "kobieta jest zawsze ważniejsza". Przeciwnicy mówili, że projekty "usiłują narzucić lekarzom i pacjentom standard zabijania".


W imieniu organizacji głos zabierała m.in. Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, reprezentująca Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich Grażyna Ewa Rybak, mec. Kamila Ferenc z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz dyrektorka Amnesty International w Polsce Anna Błaszczak-Banasiak.


Po godzinie wysłuchania doszło do incydentu. Po wystąpieniu Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro-Prawo do Życia, który mówił o tym, jak niemieccy okupanci w czasie II wojny światowej zezwalali na aborcję w Polsce, z krzeseł podnieśli się zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy prawa kobiet do przerywania ciąży. Przeciwnicy liberalizacji podnieśli w górę kartki napisem "Piekło dzieci", wizerunkiem płodu i z czerwoną błyskawicą. "Hej, hej, hej, aborcja jest okej" – skandowały zwolenniczki aborcji. "Mordercy" i "Aborcja to zbrodnia" – odpowiadali przeciwnicy.


Przewodnicząca komisji Dorota Łoboda zarządziła kilka minut przerwy. Po niej wysłuchanie zostało wznowione. Grupa zwolenniczek liberalizacji prawa aborcyjnego wyszła z sali. "Nie będziemy rozmawiać i negocjować warunków naszego zdrowia, życia, tego, czy możemy o sobie decydować z osobami, które nas nienawidzą" – powiedziała PAP Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu.


Komisja ds. rozpatrzenia projektów dotyczących prawa do przerywania ciąży merytoryczne prace nad nimi ma rozpocząć jeszcze w maju. "Myślę, że projekty we wrześniu, październiku wyjdą z komisji z naszą opinią" - powiedziała PAP Dorota Łoboda.


Pierwszy w kolejności rozpatrywany będzie projekt Lewicy nowelizacji Kodeksu karnego dotyczący depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu. Projekt zakłada też wykreślenie z Kodeksu karnego przepis mówiący o karaniu osób, które udzielają kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży.


Są też dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety.


Trzecia Droga w swoim projekcie proponuje powrót do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., czyli przywrócenie możliwości aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiej wady płodu. Chce też zorganizowania referendum w sprawie przepisów aborcyjnych.(PAP)


Autorka: Aleksandra Kiełczykowska


ak/ jann/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 11:30 Szef MON: czynności prowadzone są wobec wszystkich osób, które znieważyły żołnierzy na Podlasiu Wobec wszystkich osób, które w jakikolwiek sposób znieważyły żołnierzy na Podlasiu, prowadzone są czynności; efekty tej sprawy poznamy szybko - powiedział… » więcej 2024-07-17, godz. 11:30 Francja/ "Le Figaro": pomimo politycznego impasu kultura kompromisu trudna dla partii Dziennik 'Le Figaro' pisze w środę, że w sytuacji braku większości bezwzględnej w parlamencie wielu polityków opowiada się za przejściem do kultury kompromisu… » więcej 2024-07-17, godz. 11:20 Ekstraklasa piłkarska - Lech Poznań: odzyskać zaufanie kibiców i wrócić do gry Pod wodzą nowego trenera Duńczyka Nielsa Frederiksena piłkarze Lecha Poznań mają wrócić do gry o najwyższe cele, ale także odbudować utracone zaufanie… » więcej 2024-07-17, godz. 11:20 Raport: w Polsce jest 12 mln osób narażonych na negatywne społecznie skutki alkoholizmu (MediaRoom) Według raportu Akademii Polonijnej w Częstochowie w Polsce liczba uzależnionych od alkoholu i nadmiernie pijących sięga od 4 do 5 mln, co ma oznaczać, że… » więcej 2024-07-17, godz. 11:20 Rada NCN zaapelowała do ministra nauki o zwiększenie finansowania Centrum Rada Narodowego Centrum Nauki (NCN) zaapelowała do ministra nauki o zwiększenie finansowania Centrum o 300 mln zł w 2025 r. i kolejnych latach. 'Środowisko… » więcej 2024-07-17, godz. 11:10 IMGW ostrzega przed burzami w południowo-wschodniej części kraju (aktl.) W środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla południowo-wschodniej części kraju oraz ostrzeżenia… » więcej 2024-07-17, godz. 11:10 Korneluk: zwrócę się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE z informacją dot. Romanowskiego (krótka… W środę zwrócę się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z informacją o okolicznościach sprawy i przedmiocie postępowania odnośnie… » więcej 2024-07-17, godz. 11:10 Wiceszef MSWiA: budujemy w SG oddziały na wzór oddziałów prewencji w Policji (krótka3) Budujemy w Straży Granicznej specjalne oddziały na wzór oddziałów prewencji w Policji, które będą w sposób szczególny przygotowane do radzenia sobie… » więcej 2024-07-17, godz. 11:00 Tour de France - lider Pogacar ściga się z zegarkiem za 340 tys. euro na ręku Słoweniec Tadej Pogacar, lider i główny kandydat do niedzielnego triumfu w Nicei, trasę Tour de France - najtrudniejszego i najbardziej prestiżowego wyścigu… » więcej 2024-07-17, godz. 11:00 Japonia/ Premier Kishida przeprasza ofiary przymusowej sterylizacji Premier Japonii Fumio Kishida przeprosił w środę ofiary prawa eugenicznego, na mocy którego ok. 16,5 tys. osób zostało poddanych w kraju przymusowej sterylizacji… » więcej
70717273747576
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »