Biuro prasowe gostyńskiej policji poinformowało o zdarzeniu w czwartek. Kilka dni temu muzycy przylecieli do Gostynia z Anglii, by nagrać płytę w gostyńskim studiu nagrań. Do Gostynia nie dotarły za to instrumenty wysłane przez nich firmą kurierską. Muzycy powiadomili policjantów, ci dotarli do nieuczciwego kuriera.

„Kurier zasłaniał się legendą o wypadku drogowym. Okazało się, że już wcześniej oszukiwał innych w ten sam sposób. Szybkie i sprawne działanie funkcjonariuszy pozwoliło na odzyskanie instrumentów jeszcze tego samego dnia” – podała policja.

Członkowie zespołu Metasoma poinformowali w mediach społecznościowych, że wybrali się do Gostynia, by tam nagrywać swój minialbum.

„Niestety trafiliśmy na nieuczciwego kuriera, który nie wywiązał się z umowy i przez to nasz sprzęt wylądował 600 km w głąb Polski. Po wielokrotnych próbach skontaktowania się z przewoźnikiem byliśmy zmuszeni zgłosić sprawę na policje. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się nam odzyskać sprzęt” – podali artyści.

„Mimo tego przykrego doświadczenia mieliśmy okazję przekonać się jak wielu dobrych ludzi nas otacza” – podkreślili członkowie zespołu Metasoma. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ amac/