O nowej produkcji braci Philippou informuje portal Deadline. Dwukrotnie nominowana do Oscara Sally Hawkins jest na razie jedyną gwiazdą, której nazwisko związane jest z projektem filmu „Bring Her Back”. Fabuła tej oryginalnej produkcji trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Producentkami filmu są Samantha Jennings i Kristina Ceyton, które wyprodukowały wcześniej dwa świetnie przyjęte filmy Jennifer Kent: „Babadook” i „The Nightingale”.

O braciach Philippou zrobiło się głośno za sprawą zeszłorocznego filmu „Mów do mnie!”, który zadebiutował w kinach latem i stał się najbardziej kasowym horrorem w historii studia A24. W przygotowaniu jest już druga część tej produkcji, a jej twórcy pracują też nad projektem dokumentalnym zainspirowanym ich podróżą do świata podziemnych zawodów wrestlingu.

Nie wiadomo czy A24 zaprezentuje projekt filmu „Bring Her Back” na targach filmowych podczas zbliżającego się Festiwalu Filmowego w Cannes. Spośród najgłośniejszych produkcji, jakie tam prawdopodobnie pokaże, wspomnieć trzeba m.in. film „Eddington” Ariego Astera („Dziedzictwo. Hereditary”) z Austinem Butlerem, Emmą Stone, Pedro Pascalem i Joaquinem Phoeniksem w rolach głównych. Będzie też „Warfare” Aleksa Garlanda („Civil War”) oraz biograficzny „The Smashing Machine” braci Safdie („Nieoszlifowane diamenty”).

Sally Hawkins w ubiegłym roku można było zobaczyć u boku Timothee Chalameta w filmie „Wonka”. „Bring Her Back” to obecnie jedyny projekt, z jakim związana jest ta aktorka. (PAP Life)

kal/mdn