Ekstraklasa piłkarska - Raków - Górnik 0:1 (opinie)
Po meczu ekstraklasy piłkarskiej Raków Częstochowa - Górnik Zabrze (0:1) powiedzieli:
Dawid Szwsrga (Raków): "W tej rundzie wygraliśmy tylko trzy mecze i odpowiedzialność za to spoczywa na moich barkacb. Jeśli chodzi o sam mecz, to pierwsza połowa była bardzo zamknięta, a oba zespoły miały tylko po jednej sytuacji bramkowej. Po przerwie graliśmy lepiej, ale czerwona kartka zmieniła oblicze spotkania. Po niej Górnik przejął inicjatywę. W końcówce mieliśmy dwie piłki meczowe, ale ich nie wykorzystaliśmy, a brak konsekwencji w doliczonym czasie sprawił, zostaliśmy bez chociażby punktu. Bramka nie obciąża Dusana Kuciaka, a zawodników, którzy przegrali pozycje przy dośrodkowaniu z rogu".
Jan Urban (Górnik): "Wiedzieliśmy gdzie jedziemy - do Rakowa, który chce wygrywać i obronić mistrzostwo. Ze statystyk wynikało też, że Raków nam leży, ale to boisko decyduje. Dzisiaj nie był to Górnik jakiego chcielibyśmy oglądać, ale taka nasza gra wynikała z klasy przeciwnika. Pomogła oczywiście czerwona kartka i gra w przewadze. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale też cieszylibyśmy się z remisu. Cieszmy się tą chwilą. Wiedzieliśmy, że jeśli w Częstochowie nie przegramy, to nadal będziemy blisko czoła tabeli. To co się ostatnio dzieje, sprawia, że nie muszę mobilizować drużyny". (PAP)
man/ co/