Zachód przekazał swój apel przed piątkowymi izraelskimi atakami na Iran. Teheran zasygnalizował, że nie planuje kolejnego odwetu.

Po irańskim ostrzale Izraela w ubiegły weekend MSZ w Ankarze powiadomiło o kontaktach strony tureckiej z Iranem i USA. Zaznaczono, że Turcja wezwała do powściągliwości i ostrzegła przed wojną w regionie w przypadku dalszej eskalacji napięć.

"W ostatnich dniach staraliśmy się przekazać informacje Iranowi poprzez Turcję, zwłaszcza powtórną wiadomość z wezwaniem do eskalacji" - poinformowały źródła Reutersa z kręgów dyplomatycznych.

Agencja zaznaczyła, że w tym tygodniu wizytę w Ankarze złożył John Bass, pełniący obowiązki podsekretarza stanu USA. Bass spotkał się tam z szefem tureckiego MSZ Hakanem Fidanem, a rozmowy dotyczyły uniknięcia eskalacji konfliktu w regionie. (PAP)

ndz/ szm/