Łotwa/ Z powodu cyberataku rosyjska propaganda zastąpiła ukraińską stację Freedom
W środę na ukraińskim kanale Freedom, który jest retransmitowany przez łotewską firmę Tet, pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że ze względów technicznych kanał jest niedostępny. Następnie wyświetlone zostały zakazane na Łotwie rosyjskie piosenki i inne materiały propagandowe. Incydent trwał kilkanaście minut.
Zdarzenie było wywołane atakiem hakerskim - potwierdziła łotewska agencja bezpieczeństwa cybernetycznego Cert.lv. Jak przekazano, zakłócono sygnał satelitarny.
"Satelita, który gwarantuje transmisję kanału Freedom, nie należy do Łotwy ani Ukrainy, zarządza nim, jeśli się nie mylę, francuska firma, ale (atak) oddziaływał na łączność satelitarną" - przekazał wiceszef Cert.lv Varis Teivans.
Freedom to rosyjskojęzyczna ukraińska państwowa telewizja nadająca za granicą.
Tet i Cert.lv współpracują z ukraińskimi służbami specjalnymi, które badają okoliczności tego incydentu. Jak podkreśla LSM, nie był to pierwszy atak cybernetyczny na Freedom. Eksperci ostrzegają, że próby zakłócenia działania stacji publikujących treści, które nie podobają się Kremlowi, będą kontynuowane.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ akl/