Szef MSZ w środę udaje się do Pragi, spotka się ze swoim czeskim odpowiednikiem i szefami dyplomacji państw V4
Jak przekazało MSZ, w środę zaplanowano spotkanie w cztery oczy ministrów, a później ich konferencję prasową; w czwartek natomiast odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej wraz z delegacjami i podsumowujące je spotkanie ministrów z mediami.
Jak informuje strona czeska, Sikorski i Lipavsky omówią stosunki dwustronne oraz pomoc dla Ukrainy w opieraniu się rosyjskiej agresji wojskowej. Będzie także mowa o V4 i o przygotowaniach do polskiej prezydencji w UE w pierwszej połowie 2025 r. Rzecznik czeskiego MSZ Daniel Drake powiedział, że o kluczowych tematach, które ministrowie chcą wspólnie realizować na arenie międzynarodowej, traktował ich wspólny artykuł opublikowany w rocznicę przystąpienia do NATO.
We wspólnym artykule z minionego wtorku ministrowie napisali, że Europa wciąż nie robi wystarczająco dużo, aby sprostać wyzwaniu, jakie stanowi rosyjska agresja. Stwierdzili, że Zachód zmierza we właściwym kierunku, ale z opóźnieniem i zbyt wolno. Sikorski i Lipavsky uznali m.in., że zamrożony rosyjski majątek powinien być wykorzystany na pomoc dla Ukrainy.
Minister spraw zagranicznych Czech Jan Lipavsky, gdy premier Czech Petr Fiala informował po spotkaniu szefów dyplomacji Słowacji i Rosji o odłożeniu międzyrządowych konsultacji między Pragą a Bratysławą, potwierdził, że w stolicy Czech dojdzie do spotkania ministrów SZ Grupy Wyszehradzkiej.
Ministrowie V4 będą w czwartek dyskutować o bieżących kwestiach polityki zagranicznej, takich jak agresja Rosji na Ukrainę, obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie i rozszerzenie Unii Europejskiej. Omówią również rolę Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego. Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto ma poinformować partnerów o przygotowaniach do węgierskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej w drugiej połowie 2024 roku.
Kraje V4 różnią się między sobą między innymi w kwestii ich odmiennego stosunku do wojny na Ukrainie. Podczas gdy Lipavsky i Sikorski opowiadają się za ostrym kursem wobec Rosji, słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanár i jego węgierski odpowiednik, Peter Szijjartó, spotkali się niedawno z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, który został umieszczony na liście sankcji UE.
Premier Węgier Viktor Orban od dawna znany jest z dobrych stosunków z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i wielokrotnie wzywał do zniesienia sankcji nałożonych przez UE na Rosję za jej inwazję na Ukrainę.
Republika Czeska sprawuje prezydencję w V4 od połowy ubiegłego roku. Liczba spotkań na szczeblu ministerialnym nie przedstawia się imponująco, ale po ukonstytuowaniu się po jesiennych wyborach gabinetów w Polsce i na Słowacji spotkali się np. ministrowie środowiska. W grudniu 2023 roku spotkali się ministrowie obrony. (PAP)
wni/ ptg/ mrr/