Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-07, 14:10 Autor: PAP

Sejmowa komisja do Spraw Kontroli Państwowej za odwołaniem Małgorzaty Motylow z funkcji wiceprezesa NIK

Sejmowa komisja do Spraw Kontroli Państwowej w czwartek zaopiniowała pozytywnie wniosek prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia z 23 listopada br. w sprawie odwołania Małgorzaty Motylow z funkcji wiceprezesa NIK.

Prezes NIK Marian Banaś podczas posiedzenia komisji uzasadniając swój wniosek o odwołanie Małgorzaty Motylow podkreślił, że zakwestionowała ona zasady wynikające z ustawy o NIK, zgodnie z którymi uprawnionym do reprezentowania NIK w relacjach z innymi organami, instytucjami i podmiotami jest wyłącznie prezes Najwyższej Izby Kontroli. Jak dodał, zapadł także wyrok w tej sprawie Sądzie Okręgowym w Warszawie.


"Pani Motylow kontestując powyższą zasadę, naruszyła obowiązki pracownicze, czym utraciła moje - jako prezesa Najwyższej Izby Kontroli - zaufanie do jej osoby i wykluczyła możliwość dalszej współpracy i pełnienia funkcji wiceprezesa NIK" - podkreślił Banaś.


Małgorzata Motylow zaznaczyła, że rozumie decyzję i prawo prezesa NIK do złożenia takiego wniosku. "Jeśli chodzi natomiast o uzasadnienie tego wniosku, to uważam, że uzasadnienie to jest nieprawdziwe" - oceniła. Podkreśliła, że nigdy nie reprezentowała NIK bez posiadanego upoważnienia ustawowego lub pisemnego prezesa.


Dodała także, że jeśli chodzi o reprezentowanie prezesa NIK przed organami zewnętrznymi "nie złamała prawa". "Jako pierwszy zastępca - bo takim jestem - pod nieobecność pana prezesa działałam w jego zastępstwie, bądź z jego upoważnienia" - oświadczyła.


Odniosła się do wspólnego posiedzenia komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Spraw Zagranicznych, które w styczniu 2022 r. zajęły się kwestią wyjazdu delegacji NIK do Mińska na Białoruś. Zaznaczyła, że ścisłe kierownictwo NIK dostało na nie imienne zaproszenia. "Dotychczasowa praktyka wskazywała na ścisłą współpracę z Sejmem. To był mój obowiązek" - powiedziała Motylow.


"Problem, który powstał, jest całkiem poważny. Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie całkowicie zmienia relacje pomiędzy Sejmem a NIK" - podkreśliła. Dodała, że dotychczas wszyscy mieli pewność, że NIK podlega Sejmowi, że mają obowiązek składać informacje o wynikach kontroli przed komisjami, które tego oczekują". "W tej chwili sąd stwierdził, że NIK takiego obowiązku nie ma" - zauważyła wiceprezes NIK.


Jak zaznaczyła, w momencie jej odwołania, nie pozostanie żaden wiceprezes NIK. Apelowała, by komisja powołała chociaż jednego wiceprezesa do wsparcia prezesa dla dobra NIK.


Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński pytali wiceprezes NIK, czy była zatrudniona w spółce Energa, którą następnie NIK kontrolowała i w odniesieniu do której skierowała wystąpienie pokontrolne oraz czy zaproszenie na posiedzenie komisji było imienne, czy nie.


Mariusz Gosek (PiS) zaznaczył, że koincydencja zdarzeń spowodowanych tym co usłyszeli podczas posiedzenia, będzie taka, że "Sejm przestanie sprawować funkcję kontrolną nad Najwyższą Izbą Kontroli".


Kazimierz Smoliński (PiS) pytał, czy nie należałoby zmienić regulaminu Sejmu. "Zasada kolegialności, która jest zapisana w Konstytucji ulega znacznemu ograniczeniu. Z jednej strony mamy zapis, że Najwyższa Izba Kontroli podlega Sejmowi (...), a z kolei regulamin Sejmu stanowi, że możemy wezwać tylko kierownika w stosunku do każdego innego zakładu i w stosunku do prezesa Najwyższej Izby Kontroli też" - dodał poseł.


Motylow odnosząc się do pytania posłów Szczerby i Jońskiego, czy "łączyła ją jakakolwiek umowa cywilno-prawna ze spółką Energa", odpowiedziała, że nie.


Komisja pozytywnie zaopiniowała wniosek prezesa Najwyższej Izby Kontroli z dnia 23 listopada 2023 r. w sprawie odwołania Małgorzaty Motylow z funkcji wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli. Głosowało 14 osób. Za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku było 10 osób, przeciw były 4. Nikt nie wstrzymał się od głosu.(PAP)


Autorka: Iga Leszczyńska


iga/ par/


Kraj i świat

2024-07-21, godz. 13:10 Lublin/ Solidarność chce, żeby miejski stadion nosił nazwę Lubelskiego Lipca Przewodniczący lubelskiej 'Solidarności' Marian Król chce nadania miejskiemu stadionowi Arena Lublin nazwy Lubelskiego Lipca 1980 r. 44. rocznicę robotniczych… » więcej 2024-07-21, godz. 12:50 Zgorzelski: przestrzegamy umowy koalicyjnej; nie było w niej projektów dot. aborcji Przestrzegamy umowy koalicyjnej; nie było w niej projektów dotyczących dekryminalizacji aborcji - podkreślił w niedzielę wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski… » więcej 2024-07-21, godz. 12:50 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - Orlen Wisła rozpoczyna okres przygotowawczy Od badań lekarskich 22 lipca Orlen Wisła rozpocznie okres przygotowawczy do sezonu 2024/25 piłkarzy ręcznych. We wtorek zawodnicy, z wyjątkiem pięciu powołanych… » więcej 2024-07-21, godz. 12:50 Włochy/ Dokument watykański: już Pius XII chciał ukarać ks. Marciala Maciela Degollado Już papież Pius XII, który stał na czele Kościoła w latach 1939-1958, chciał ukarać założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala… » więcej 2024-07-21, godz. 12:30 Jemen/ Sześć osób zginęło w izraelskich nalotach na port Al-Hudajda (aktl.) W izraelskich nalotach na strategiczny port Al-Hudajda w Jemenie zginęło sześć osób, a 80 zostało rannych - poinformowała w niedzielę agencja Reutera… » więcej 2024-07-21, godz. 12:30 Ukraina/ Prezydent: potrzebujemy broni dalekiego zasięgu, by bronić się przed bombami i dronami Ukraina potrzebuje broni dalekiego zasięgu, aby chronić swoje miasta i żołnierzy na linii frontu przed rosyjskimi bombami i dronami - wezwał w niedzielę… » więcej 2024-07-21, godz. 12:20 Liga brazylijska - nietypowy rzut karny dla Flamengo Piłkarze Flamengo pokonali Criciumę 2:1 w meczu ligi brazylijskiej dzięki rzutowi karnemu podyktowanemu w finałowych minutach. Arbiter wskazał na jedenastkę… » więcej 2024-07-21, godz. 12:20 Kraków/ Z powodu upałów dorożki nie wyjadą na Rynek Główny W związku z prognozowanymi upałami, w niedzielę i poniedziałek zamknięty będzie postój dorożek na Rynku Głównym i ich postój zastępczy przy ul. Mikołajskiej… » więcej 2024-07-21, godz. 12:10 Chorwacja/ Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o podłożenie ognia w pobliżu Splitu Chorwacka policja zatrzymała 35-letniego mężczyznę podejrzewanego o podłożenie ognia w pobliżu Splitu. Pożar, który wybuchł w czwartek, znajduje się… » więcej 2024-07-21, godz. 11:50 Paryż - florecistka Walczyk-Klimaszyk: nie osiadam na laurach Liderka kadry florecistek Julia Walczyk-Klimaszyk na igrzyska olimpijskie wyrusza podbudowana zdobyciem dwóch medali mistrzostw Europy. 'Nie osiadam na laurach'… » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »