Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-06, 13:30 Autor: PAP

Białoruś/ Więźniowie polityczni w izolacji; o niektórych z nich brak informacji od dziesięciu miesięcy

Opozycjoniści skazani przez białoruskie władze w procesach politycznych są utrzymywani w izolacji – pisze Radio Swaboda. Od miesięcy ich bliscy nie otrzymują od nich listów, które stanowią w praktyce jedyną dostępną formę komunikacji.

Bliscy wielu bardziej znanych publicznie więźniów politycznych na Białorusi alarmują, że od wielu miesięcy nie mają żadnych informacji o ich stanie i o sytuacji, w jakiej się znajdują.


Taką izolacją objęci zostali m.in. opozycjonista Mykoła Statkiewicz, bloger Ihar Łosik, były pretendent do udziału w wyborach prezydenckich Wiktar Babaryka, Siarhiej Cichanouski, prawnik Maksim Znak i Maryja Kalesnikawa, współpracowniczka sztabu opozycyjnej kandydatki w wyborach Swiatłany Cichanouskiej.


Jak pisze Swaboda, ostatni list od Statkiewicza przyszedł do bliskich 9 lutego. Od Ihara Łosika – 20 lutego. Od pozostałych nie ma korespondencji od blisko dziesięciu miesięcy.


Formalnie białoruskie przepisy mówią o szeregu praw, które przysługują więźniom. Jednak, zwłaszcza w przypadku więźniów politycznych (których istnieniu władze zaprzeczają), te przepisy nie działają, a administracje kolonii karnych w pełni kontrolują życie skazanych oraz ich komunikację ze światem zewnętrznym. Nie ma również, jak mówią prawnicy, możliwości, by to zmienić, np. pisząc skargi czy odwołując się do prawa.


W niedawnym apelu w sprawie adwokata Maksima Znaka prawnicy zajmujący się prawami człowieka podkreślili, że tzw. incommunicado, czyli sytuacja, w której więźniowie są całkowicie pozbawieni kontaktu ze światem zewnętrznym, jest „w praktyce międzynarodowej kwalifikowana jako tortura”.


Niektórzy krewni skazanych posiadają informacje np. o tym, że ich bliscy zostali umieszczeni w tzw. celach karnych. Więźnia można do nich skierować na okres do pół roku, ale również w tym przypadku formalnie mają oni prawo do korespondencji. Gdy korespondencja ustaje, bliscy mogą zakładać, że więzień mógł trafić do karceru, albo że pozbawiono go prawa do listów z powodu jakichś „przewinień”. Wobec braku informacji bliskim pozostają tylko domysły, a gdy sytuacja nie zmienia się pomimo upływu czasu, najczęściej wpadają w rozpacz.


Według źródeł Swabody decyzja o trybie izolacji dla szeregu znanych więźniów politycznych zapadła w lutym i przyszła „z góry”, z departamentu odpowiedzialnego za więziennictwo.


Jeśli rodziny otrzymują od personelu więzień jakąś odpowiedź, to jest ona zazwyczaj standardowa: państwa pismo zostało rozpatrzone, więzień X nie ma ograniczonego prawa do korespondencji. W najlepszej sytuacji można usłyszeć przez telefon potwierdzenie, że więzień przebywa w kolonii, a „jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża”.


Radio Swaboda cytuje wypowiedź prawnika Maksima Paławinki, który konstatuje, że tego problemu nie da się rozwiązać przy pomocy metod prawnych – telefony, pisma, skargi nie dają rezultatów. Pomimo tego uważa on, że listy do więźniów i pisma do administracji pisać należy, przynajmniej dla zasady. (PAP)


rsp/ mms/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 08:00 Paryż/pięciobój nowoczesny - Gutkowski: wiem, że jestem świetnie przygotowany Pięcioboista Łukasz Gutkowski jedzie do Paryża na swoje drugie igrzyska olimpijskie. Jest przekonany, że osiągnie lepszy wynik niż trzy lata temu w Tokio… » więcej 2024-07-30, godz. 07:40 Warszawa/ Zdjęcia autora ikonicznego kadru bombardowanego w Powstaniu Prudentialu - na wystawie Zdjęcia jednego z najważniejszych fotoreporterów Powstania Warszawskiego, autora ikonicznej fotografii bombardowanego Prudentialu i kadrów z życia powstańczej… » więcej 2024-07-30, godz. 07:40 "PB": Fiskus chce podatku od kapliczek i krzyży Resort finansów tak się zapędził w rozszerzaniu podatku od nieruchomości, że może nim obciążyć także przydrożne krzyże, figurki świętych i kapliczki… » więcej 2024-07-30, godz. 07:30 Paryż/boks - kontrowersje z zawodniczkami z "polskich" kategorii Dwie pięściarki dopuszczone do igrzysk olimpijskich w Paryżu, które zostały zdyskwalifikowane na mistrzostwach świata w 2023 roku, gdy nie przeszły testów… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 Indie/ Media: co najmniej 41 zabitych w osuwiskach i lawinach błotnych w stanie Kerala (krótka) Co najmniej 41 osób zginęło nocą z poniedziałku na wtorek, kiedy w stanie Kerala na południu Indii po długotrwałych ulewnych deszczach doszło do osuwisk… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 "GW": Telewizja publiczna przeprasza Tuska za zdjęcie z celownikiem na klatce piersiowej TVP przeprosiła Tuska również m.in. za 'für Deutschland', które w telewizji Jacka Kurskiego służyły do okładania Tuska zarzutem proniemieckości. Przeprosiny… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 30 lat temu zmarł „ostatni hippis naszych czasów” – Rysiek Riedel Wokalista Dżemu i współautor wielu niezapomnianych utworów Rysiek Riedel zmarł 30 lat temu - 30 lipca 1994 r. W Polsce jego „Wehikuł czasu” zagrała… » więcej 2024-07-30, godz. 07:10 "GW": Kupili samoloty za 120 mln zł, a nie będzie miał kto latać Straż Graniczna kupiła dwa samoloty Turbolet za 120 mln zł. Wkrótce po podpisaniu umowy wypowiedzenia złożyło dwóch doświadczonych pilotów - poinformowała… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": W upał długo nie popracujemy W związku ze zmianami klimatycznymi i z rekordowymi upałami resort pracy rozważa rozwiązanie, w którym po przekroczeniu maksymalnej temperatury pracownicy… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": Polska stała się ziemią obiecaną Liczba wniosków cudzoziemców o ochronę międzynarodową w I półroczu prawie się podwoiła. To efekt m.in. nielegalnych przejść z Białorusi - poinformowano… » więcej
92939495969798
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »