Ekstraklasa piłkarska - Cracovia – Ruch 4:4 (opinie)
Po meczu Cracovia – Ruch (4:4) powiedzieli:
Jan Woś (trener Ruchu Chorzów): "Mecz się tak nam ułożył i powinniśmy go wygrać. Proporcje między tym jak graliśmy z przodu i tym co wyprawialiśmy z tyłu były zaburzone. Grając z przewagą jednego zawodnika powinniśmy to po prostu wygrać".
Jacek Zieliński (trener Cracovii): "Dla kibiców było to super spotkanie – coś się działo, osiem bramek, czerwona kartka. Trudno jednoznacznie ocenić zdobycie tego punktu, bo byliśmy zdeterminowani, żeby zainkasować trzy. Ten mecz się tak dla nas układał, objęliśmy prowadzenie, mieliśmy grę pod kontrolą. Piłka jest jednak nieobliczalna, w ułamku sekundy straciliśmy bramkę oraz zawodnika i zaczęły się nasze problemy. Największym było to, że +do szatni+ straciliśmy drugą bramkę, bo gdybyśmy zeszli przy stanie 1:1, to byśmy się jakoś w przerwie przegrupowali, a tak trzeba było +gonić wynik+. Trzy razy nam sie to udało.
- Powiedziałem chłopakom w szatni, że mam dla nich duży szacunek, bo grając przez 60 minut w osłabieniu potrafiliśmy wyjść z opresji. Zostaliśmy po tym meczu mocno rozbici, bo Jakub Jugas prawdopodobnie ma pękniętą kość i to jest koniec rundy dla niego, Otar Kakabadze dostał czerwoną kartkę, a Michał Rakoczy czwartą żółtą". (PAP)
mak/ cegl/