Lubelskie/ Drogi krajowe przejezdne, ale na większości zalega błoto pośniegowe
Dyżurny lubelskiego oddziału GDDKiA Sebastian Poliszuk przekazał, że w niedzielę rano pracują 43 pojazdy do zimowego utrzymania dróg, głównie są to pługosolarki. „Sytuacja jest już stabilna, bo ok. godz. 3 opady zaczęły się zmniejszać. Aktualnie przelotnie śnieg pada w różnych częściach naszego województwa. Wszystkie drogi ekspresowe są czarne, miejscami może zalegać błoto pośniegowe. Drogi krajowe również są przejezdne, ale na większości zalega jeszcze błoto pośniegowe” - powiedział dyżurny.
Z utrudnieniami muszą liczyć się nadal kierowcy jadący S19 z Rzeszowa w kierunku Lublina. W miejscowości Rudnik Kolonia między Kraśnikiem a Wilkołazem samochód ciężarowy wjechał w nocy w zaspę śnieżną na pasie rozdziału. Jak podała GDDKiA zablokowany jest jeden pas ruchu; przejazd możliwy jest prawym pasem. Utrudnienie potrwa do ok. godz. 10.
Na drogach wojewódzkich najtrudniejsza sytuacja jest na północy regionu w okolicach Łukowa, Międzyrzeca Podlaskiego, gdzie na nawierzchni leży śnieg, są koleiny i zaspy. W południowej części regionu na jezdni może być zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Zajeżdżona cienka warstwa śniegu występuje w centrum i na zachodzie woj. lubelskiego.
„Pracują 73 sztuki zimowego sprzętu. Temperatura o poranku wynosiła od minus 4,2 st. Celsjusza do minus 2,5 st.” – powiedziała dyżurna ZDW w Lublinie Sandra Sienicka.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ amac/