Indie/ 33 procent miejsc w parlamencie dla kobiet, ale najwcześniej od 2029 r.
Decyzja gabinetu Narendry Modi'ego oznacza spełnienie napływających od dekad próśb organizacji kobiecych i partii politycznych o zwiększenie udziału pań w organach ustawodawczych.
"W przeszłości odbyło się wiele debat dotyczących rezerwacji miejsc dla kobiet" - powiedział Narendra Modi w niższej izbie parlamentu we wtorek. "Bóg wybrał mnie do dzieła dawania władzy kobietom i do wielu takich szlachetnych dzieł. Po raz kolejny nasz rząd zrobił krok w tym kierunku (…) Data 19 września przejdzie do historii" - cytuje Modi'ego portal Hindustan Time.
Nawet jeśli projekt ustawy zostanie przyjęty przez obie izby parlamentu, o co apelował Modi, wejdzie w życie dopiero po ponownym wytyczeniu okręgów wyborczych. To może nastąpić dopiero po przyszłorocznych wyborach, zatem gwarancja miejsc dla kobiet będzie obowiązywać najwcześniej od wyborów w 2029 r.
Pierwotna wersja ustawy została przedstawiona w izbie wyższej indyjskiego parlamentu (Rajya Sabha) w 2008 r., a następnie przyjęta w 2010 r. Ustawa pozostawała jednak w legislacyjnym zawieszeniu od tego czasu.
Dotychczas intencje nie mogły zostać przełożone na przepisy ze względu na opór polityków, którzy obawiali się utraty swoich miejsc na rzecz kobiet – ocenia we wtorek dziennik "Times of India".
Kobiety stanowią prawie połowę z 950 mln zarejestrowanych wyborców w Indiach, ale jedynie 15 proc. w parlamencie i około 10 proc. w stanowych zgromadzeniach ustawodawczych. Tym samym Indie plasują się na dole listy państw pod względem parytetu płci w organach ustawodawczych. (PAP)
krp/ mms/