J.Lichocka: kryzys imigracyjny na południu to element wojny hybrydowej, ataku na świat Zachodu
Podczas konferencji prasowej na placu Kościuszki w Łęczycy posłowie PiS: Joanna Lichocka i Marek Matuszewski oraz senator PiS Przemysław Błaszczyk mówili o zagrożeniach m.in. imigracyjnych, jakie sprowadzili na Europę przedstawiciele rządzącej unijnymi strukturami Europejskiej Partii Ludowej, w której strukturach są Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.
"Reprezentanci Koalicji Obywatelskiej podkreślali, tak jak poseł z Sieradza Cezary Tomczyk, że mogą przyjąć każdą liczbę imigrantów" - podkreśliła Lichocka.
"My nie chcemy narażać Polski na takie niebezpieczeństwo, z jakim zmagają się kraje Zachodu" - zwróciła uwagę posłanka. "Władze Unii Europejskiej wraz z polską opozycją chcą kontynuacji polityki zakładającej przyjęcie jak największej liczby migrantów. Kryzys na południu to element wojny hybrydowej, ataku na świat Zachodu" - powiedziała parlamentarzystka PiS.
"Apelujemy do naszych konkurentów politycznych, aby jasno się określili w kwestii imigracji. Widzimy, że opozycja jednak unika tego tematu" - zaznaczył senator Przemysław Błaszczyk. "Jeśli wygra opozycja nasze wioski i miasta zostaną zalane falą imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki" - podkreślił poseł Matuszewski.
Parlamentarzyści wskazali też, że eurodeputowani opozycji nie sprzeciwili się rozwiązaniom zakładającym przymusową relokację imigrantów z południa Europy do wszystkich krajów UE. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
hub/ par/