Wiceminister klimatu: do 2030 r. mogą w Polsce powstać elektrolizery o mocy do 2 GW
Wiceminister klimatu i środowiska odpowiadając w piątek na pytania posłów dot. zwiększania przez Polskę bezpieczeństwa energetycznego wskazał, że dzięki inwestycjom w zakresie rozwijania technologii wodorowych "może powstać w Polsce do 2030 r. nawet 2 GW elektrolizerów".
Guibourge-Czetwertyński przypomniał, że spółka Orlen uzyskała pozytywną decyzję na poziomie europejskim "dla swojego projektu rozbudowy takich sieci, takich elektrolizerów w Polsce, Czechach i na Słowacji" w ramach tzw. procesu IPCEI (ang. Important Projects of Common European Interest). Wyjaśnił, że zapewnia to możliwości wsparcia także dla tych inwestycji.
"Oprócz projektów promowanych przez Orlen są też projekty spółek prywatnych: Synthosu, ZE PAK-u. Ogłaszają bardzo ambitne plany w tym zakresie" - stwierdził wiceminister. "Mamy nie tylko unikalny potencjał, jeżeli chodzi o wytwarzanie wodoru, wykorzystując tym samym nadwyżki z energii OZE, ale mamy potencjał w magazynowaniu wodoru" - zaznaczył.
Wyjaśnił, że to wynika z unikalnej struktury geologicznej w niektórych regionach Polski. "Pod tym kątem (...) przede wszystkim Orlen pracuje nad kilkoma projektami w Kujawsko-pomorskim i Pomorskim, które umożliwią zagospodarowanie magazynów dla wodoru. Pierwszy projekt - demonstracyjny - ma powstać w woj. kujawsko-pomorskim o pojemności 20 tys. m sześć. do 2026 r." - wskazał. Dodał, że są też "dalsze plany w Kujawsko-pomorskim i w Pomorskim o pojemności nawet 200-300 tys. m sześć.".
Jak zwrócił uwagę, wodór jest unikalnym nośnikiem energii - "nie tylko sposobem na magazynowanie energii, ale także instrumentem do redukcji emisji w przemyśle chemicznym, hutach, wielu przemysłach ciężkich". Według niego wodór będzie "kluczowym parametrem sukcesu i konkurencyjności polskich firm przemysłowych".
Wiceszef MKiŚ wskazał, że w perspektywie do 2040 r. "pojawi się znaczący potencjał", jeśli chodzi o nadwyżki z produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. "Szacujemy nawet aż 70 TWh w '40 r., co stwarza potencjał dla rozwoju technologii wodorowych. Polskie spółki mają liczne plany zarówno jeśli chodzi o wytwarzanie wodoru, jak i jego składowanie" - podsumował. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
maja/ pad/