Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-09, 17:40 Autor: PAP

French Open - Grzybowska: Sabalenka byłaby lepszą rywalką dla Świątek w finale

"Dla Igi Świątek lepiej byłoby zagrać o tytuł z Sabalenką. Wie o niej wszystko i ma wiele atutów, by ją pokonać. Muchova będzie kimś nowym, nieznanym w meczu na tym etapie" - uważa przed sobotnim finałem wielkoszlemowego French Open była tenisistka Magdalena Grzybowska.

"Dla mnie to ogromne zaskoczenie, że Muchova zagra w finale, bo słabo znam tę zawodniczkę. Jednak bardzo mi się podoba jej gra. Mądra, kombinacyjna, spokojna. Wydawało się, że w końcówce meczu półfinałowego nie wkładając wielkiego wysiłku zamęczyła Sabalenkę" - powiedziała PAP Grzybowska, była juniorska mistrzyni Wimbledonu i 30. rakieta świata.


Muchova jeszcze na początku tego roku plasowała się w połowie drugiej setki rankingu WTA. To efekt kontuzji i długich miesięcy rozbratu z tenisem, bo wcześniej pokazała już swój talent. Zwłaszcza w sezonie 2021, kiedy zagrała w półfinale Australian Open, ulegając ówczesnej liderce rankingu Ashleigh Barty, oraz w ćwierćfinale Wimbledonu, który zakończył się porażką z Paulą Badosą.


Te osiągnięcia wywindowały ją na 19. miejsce światowej listy. Potem jednak zaczęły się jednak kłopoty zdrowotne i spadki. W 2022 roku nie pojechała bronić punktów w Melbourne. W pewnym momencie była nawet w połowie trzeciej setki klasyfikacji tensisitek. W tym sezonie mozolnie zdobywa punkty i szybko pnie się do góry. Sezon rozpoczęła od ćwierćfinału w Auckland. Na przełomie lutego i marca dołożyła do tego ćwierćfinały w Dubaju i Indian Wells.


To sprawiło, że przed French Open była już 43. na liście WTA. Start w Paryżu zaczęła od wyeliminowania Greczynki Marii Sakkari. Potem jeszcze w ćwierćfinale wygrała z wracającą do wysokiej formy po kontuzji Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. Jednak prawdziwą furorę zrobiła w półfinale, ogrywając światową "dwójkę" Arynę Sabalenkę 7:6 (7:5), 6:7 (5:7), 7:5. Koncertowo zagrała końcówkę meczu, odwracając jego losy od stanu 2:5 i wygrywając pięć gemów z rzędu.


Trzy godziny później awans do finału zapewniła sobie Świątek, wygrywając z Beatriz Haddad Maią 6:2, 7:6 (9-7).


"Ten mecz był mentalnie trudny dla Igi. Nie dość, że miała niekorzystny bilans z Brazylijką, bo przegrała ich jedyny pojedynek wcześniej, to widać było, że Haddad Maia jest w dobrej formie i notowała świetne wyniki w Paryżu. Choć przegrała pierwszego seta dość zdecydowanie, to na jej twarzy i w sposobie poruszania się na korce widać było, że jest zdeterminowana i bardzo chce wygrać każdy punkt" - analizowała Grzybowska.


Jej zdaniem w drugiej partii to właśnie Brazylijka prowadziła grę i mecz przebiegał raczej pod jej dyktando.


"Były momenty, że ganiała Polkę od rogu do rogu. Jednak Iga pokazała charakter. Nie pękła. Pokazała, dlaczego jest numerem jeden. Nic nie zostało jej w tym meczu podarowane. Drugiego seta sama sobie wyszarpała. Zagrała piękną końcówkę, w której wygrała wszystkie piłki, które były do wygrania. Taki mecz i takie zwycięstwo w tej fazie turnieju było Polce potrzebne przed trudnym finałem, jaki ją czeka" - uważa triumfatorka juniorskiego Australian Open z 1996 roku.


"Wreszcie została zmuszona do zagrania swojego najlepszego tenisa, bo poprzednie rywalki nie wymusiły na niej tego" - dodała.


Półfinałowy triumf, przy jednoczesnej porażce Sabalenki, oznacza, że niezależnie od wyniku finału Polka utrzyma pozycję liderki przed rozpoczęciem części sezonu na kortach trawiastych.


Sobotni finał z Muchovą zaplanowany jest na godz. 15.


"Uważam, że dla Igi lepiej byłoby zagrać o tytuł z Sabalenką. Wie o niej wszystko i ma wiele atutów, by ją pokonać. Muchova będzie kimś nowym dla Świątek, nieznanym w meczu na tym etapie. Oficjalnie grały ze sobą raz i to w 2019 roku, kiedy Iga dopiero startowała do wielkiego tenisa. Spodziewam się ciekawego, ale bardzo trudnego dla Igi meczu. Jednak po tym, co zaprezentowała w półfinale, uważam ją za faworytkę" - powiedziała Grzybowska.


Według niej jednak "finał to finał i rządzi się swoimi prawami".


"Może Muchova zagra kolejny koncert, a może nie będzie już w stanie zaprezentować się tak dobrze, jak w półfinale. Iga pokazała, że jest mocna nie tylko na korcie, w grze, ale także psychicznie. Gdy nie idzie – a tak momentami było w meczu Haddad Maią – mobilizuje się jeszcze bardziej i gra jeszcze lepiej, bardziej odważnie. Stawiam na Polkę i oczywiście ściskam za nią kciuki" - podsumowała.(PAP)


pż/ pp/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 06:00 Obszary wiejskie chłodzą miasta Szerokie pasy terenów wiejskich mogą obniżyć temperaturę w miastach nawet o 0,5 st. C. Wskazują na to wyniki 20-letnich pomiarów. » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Scenarzyści „Iron Mana” pracują nad ekranizacją komiksu o indyjskim superbohaterze Mark Fergus i Hawk Ostby wracają do kina superbohaterskiego. Autorzy rozpoczynającego Kinowe Uniwersum Marvela (MCU) „Irona Mana” z 2008 roku, napiszą adaptację… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Plaga czarnej śmierci w Europie mogła pojawić się już przed ponad 5 tysiącami lat Powodem nagłego wyginięcia przed ponad pięcioma tysiącami lat wielu mieszkańców Europy mogła być epidemia wywołana przez bakterie Yersinia pestis - twierdzą… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 USA/ Harris poparła wystarczająca liczba delegatów dla jej nominacji w wyścigu do Białego Domu W poniedziałek co najmniej 2579 demokratycznych delegatów zadeklarowało poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris jako kandydatki tej partii w wyborach na prezydenta… » więcej 2024-07-23, godz. 05:50 Prognoza pogody na 23 i 24 lipca Jak informuje IMGW, Polska będzie w zasięgu klina wyżu znad Europy południowo-zachodniej, jedynie na krańcach wschodnich zaznaczy się płytka zatoka niżowa… » więcej 2024-07-23, godz. 05:50 Lekarze bez Granic: raport o katastrofalnych skutkach wojny w Sudanie Jeden na trzech pacjentów, którzy zostali przyjęci do szpitala w największym sudańskim mieście Omdurmanie w marcu 2024 roku, miał obrażenia po odłamkach… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Pięć połączonych ze sobą kółek olimpijskich: w kolorach niebieskim, czarnym, czerwonym - na górze i żółtym oraz zielonym - na dole, symbolizujących… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Tradycja parad sportowców, którzy niosą flagi swoich państw, narodziła się w Atenach 1906 roku, ale dopiero dwa lata później w Londynie odbyła się pierwsza… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Ostatnie autentycznie złote medale olimpijskie wręczano w Sztokholmie w 1912 roku. Projektowane są specjalnie na każde igrzyska. Powinny mieć co najmniej… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki W pierwszych nowożytnych igrzyskach (Ateny 1896) Francuz Leon Flameng wykazał się rzadko spotykanym duchem sportu. Wypracował sobie ogromną przewagę nad… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »