Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-08, 08:10 Autor: PAP

100 lat temu urodził się Jerzy Miatkowski "Zawada", adiutant "Zapory"

8 czerwca 1923 r. urodził się Jerzy Miatkowski, żołnierz AK, uczestnik Powstania Warszawskiego i adiutant majora Hieronima Dekutowskiego "Zapory". Aresztowany przez UB został zamordowany 7 marca 1949 r. w więzieniu mokotowskim wraz ze swoim dowódcą i pięcioma kolegami z oddziału.

"Jerzy Miatkowski urodził się 8 czerwca 1923 r. w Jabłonnej koło Warszawy. W momencie wybuchu wojny mieszkał w Warszawie przy ul. Mokotowskiej 45 w Warszawie. Wyrastał w typowym dla wielu polskich rodzin z okresu II RP poszanowaniu niepodległościowej tradycji i przywiązaniu do patriotyzmu. W wieku 20 lat wstąpił do AK i walczył w Powstaniu Warszawskim" - powiedział PAP wolontariusz-uczestnik odnalezienia szczątków mjr. "Zapory" i jego żołnierzy na "Łączce", członek Grupy Historycznej Zgrupowania "Radosław" oraz pomysłodawca budowy pomnika "Zaporczyków" w Bełżycach, Rafał Dobrowolski. "Jego siostra – Wanda była łączniczką w batalionie AK +Wigry+ na Starym Mieście. Miatkowski przybrał pseudonim +Zawada+ był żołnierzem 3. kompanii batalionu AK +Kiliński+. W Śródmieściu dowodził drużyną i walczył m.in. o budynek Poczty Głównej oraz centrali telefonicznej PAST przy ul. Zielnej. W czasie walk wyróżnił się odwagą, odznaczono go Krzyżem Walecznych" - dodał Dobrowolski.


Po upadku Powstania Warszawskiego kapral "Zawada" trafił do Stalagu 344 w Lamsdorf (obecnie Łambinowice). Jeńców ewakuowano w głąb Rzeszy, nad Ren. Tam wraz z innymi został wyzwolony przez oddziały US Army. Po kilku miesiącach zdecydował się na powrót do kraju.


"W drodze powrotnej do Polski w grudniu 1945 r. poznał Zbigniewa Sochackiego +Zbyszka+. Za jego pośrednictwem nawiązał kontakt z antykomunistycznym podziemiem i trafił do oddziału kapitana Hieronima Dekutowskiego +Zapory+, którego +Zbyszek+ był pierwszym adiutantem. Od 1945 r. +Zaporczycy+ walczyli na terenie Lubelszczyzny, m.in. w rejonie Bełżyc. Wykonywali także wypady na terenie Rzeszowszczyzny. Gdy 3 lipca 1946 r. +Zbyszek+ poległ w walce z grupą operacyjną wojska oraz KBW-UB pod Zawieprzycami, +Zapora+ mianował +Zawadę+ swoim adiutantem. Na początku sierpnia 1946 r. +Zaporczycy+ przekroczyli San. Koło Grębowa zostali zaatakowani przez KBW i UB. Udało im się wyjść z obławy, w której uczestniczyło ok. 1000 żołnierzy KBW, milicjantów i funkcjonariuszy UB. +Zapora+ rozdzielił swoje siły na mniejsze oddziały. Walczyli z oddziałami sowieckiej armii stacjonującymi koło Dęby. Udało im się rozbić nawet jeden z pojazdów pancernych" - opowiadał Dobrowolski.


"Zaporczycy" prowadzili walkę z oddziałami KBW i likwidowali agentów UB. "Zapora" rozkazał ograniczenie akcji zbrojnych wyłącznie do samoobrony i przetrwania zimy 1946/47. W Radecznicy "Zapora" spotykał się z przedstawicielami dowództwa WiN. Dyskutowano o ogłoszonej przez komunistyczne władze amnestii. Dekutowski nie wierzył w uczciwe intencje komunistów. Za namową "bezpieki" do amnestii przekonywał go komendant lubelskiego WiN płk Wilhelm Szczepankiewicz "Drugak". Latem 1947 r. "Zapora" zdecydował się na ujawnienie przed władzami bezpieczeństwa. W kwietniu 1947 r. w Lublinie ujawnił się także Jerzy Miatkowski. Ci, którzy pozostali w konspiracji, trafili pod komendę kapitana Zdzisława Brońskiego "Uskoka".


"Mimo ujawnienia, na początku września 1947 r. posługujący się fałszywym dowodem wystawionym na nazwisko +Mieczysława Piątka+ Dekutowski oraz jego najbardziej zaufani podkomendni, w tym także +Zawada+ rozważali przedostanie się przez Czechosłowację, do amerykańskiej strefy okupacyjne Niemiec. Padli ofiarami ubeckiej prowokacji - sfingowanej +ucieczki+. 17 września w Nysie (obecnie woj. opolskie), w domu przy ul. Dąbrowskiego funkcjonariusze UB aresztowali +Zaporę+, +Zawadę+ oraz pozostałych żołnierzy z oddziału - Stanisława Łukasika, Romana Grońskiego, Edmunda Tudruja, Tadeusza Pelaka i Arkadiusz Wasilewskiego" - wyjaśnił Dobrowolski.


W śledztwie "Zapora" i jego podkomendni byli brutalnie torturowani. Podczas rozprawy ubrano ich w mundury Wehrmachtu, by ich upokorzyć i wykazać "faszystowskie" motywy ich działania. 15 listopada 1949 r. Wojskowy Sąd Rejonowy pod przewodnictwem mjr. Józefa Badeckiego skazał ich na karę śmierci. W składzie orzekającym byli: prokurator kapitan Tadeusz Malik oraz ławnicy Józef Kantecki, Wacław Matusiewicz, Kazimierz Obiada i Ryszard Wasilewski. "Zaporę" siedmiokrotnie skazano na śmierć. Po ogłoszeniu wyroku adwokaci skazanych złożyli skargi rewizyjne, jednak Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski.


"Wyrok śmierci na Jerzym Miatkowskim +Zawadzie+ w więzieniu na Rakowieckiej 7 marca 1949 r. o godz. 19.30 wykonał kat, st. sierż. UB, Piotr Śmietański. Pół godziny wcześniej +strzałem katyńskim+ w potylicę zamordował także Dekutowskiego +Zaporę+, a następnie w pięciominutowych odstępach - Łukasika, Grońskiego, Tudruja, Pelaka i Wasilewskiego. Ciał z przestrzelonymi czaszkami nie wydawano rodzinom, potajemnie zakopując je bez czci na powązkowskiej +Łączce+ " - powiedział PAP pracownik Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jarosław Wróblewski.


"Major +Zapora+ ze swoimi podkomendnymi zamordowanymi przez Śmietańskiego miał zostać zapomniany i wymazany na zawsze z kart historii. Komuniści nie przewidzieli, że po kilku dekadach możliwe będzie badanie genetyczne DNA, a bezimienne szczątki pomordowanych zostaną wydobyte z dołów śmierci na +Łączce+ i zidentyfikowane. Dzięki pracy prof. Krzysztofa Szwagrzyka i pracowników Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN artefakty wydobyte podczas prac na Łączce można zobaczyć w Muzeum na Rakowieckiej oraz wystawie IPN +Dowody Zbrodni+. Są wśród nich m.in. guziki z niemieckich mundurów, co wskazywało na to, że bohaterscy +Zaporczycy+ byli dla upokorzenia więzieni i zabijani z niemieckich mundurach" - wyjaśnił Wróblewski.


W połowie lat 90. Sąd Wojskowy w Warszawie zrehabilitował "Zawadę" i innych "Zaporczyków". Postanowieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego z 15 listopada 2007 r. Jerzy Miatkowski został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.


"W sierpniu 2012 r. zgłosiłem się jako wolontariusz do prac przy poszukiwaniu szczątków Żołnierzy Wyklętych na kwaterze +Ł+ czyli +Łączce+. Po dwóch dniach pracy udało się nam odnaleźć szczątki +Zapory+, +Zawady+ i innnych +Zaporczyków+. Czułem się wyróżniony, to był dla mnie wielki zaszczyt. Oto na moich oczach odnaleziono bohaterów, których komuniści skazali na śmierć i zapomnienie. Gdy przesiewałem ziemię w dole grobowym, znalazłem w pobliżu szczątków zamordowanych kamień wielkości pięści. Wtedy nie przypuszczałem, że będzie to kamień węgielny dla pomnika majora Dekutowskiego, który chcemy zbudować w Bełżycach. Dlaczego właśnie tam? Pochodzę z Bełżyc, ale co ważniejsze, właśnie w tym rejonie "Zaporczycy" niejednokrotnie walczyli z UB i KBW" - powiedział Dobrowolski.


Uroczysty pogrzeb państwowy odbył się 27 września 2015 r. "Zapora" oraz jego podkomendni spoczęli w Panteonie – Mauzoleum Wyklętych-Niezłomnych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.


"Mamy zatwierdzony projekt, jest ustalona lokalizacja. Obecnie zbieramy środki na budowę. Jest duża szansa, że pomnik +Zapory+ i jego żołnierzy, w tym także Jerzego Miatkowskiego +Zawady+ wkrótce powstanie" - dodał Rafał Dobrowolski. (PAP)


autor: Maciej Replewicz


mr/ pat/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 08:00 Indie/ 18 osób zginęło w zderzeniu autobusu z cysterną przewożącą mleko Co najmniej 18 osób zginęło, a wielu zostało rannych w środę w północnych Indiach w zderzeniu piętrowego autobusu z cysterną przewożącą mleko - poinformowali… » więcej 2024-07-10, godz. 07:50 Paryż - trwają przygotowania do transportu polskich koni na igrzyska Po wtorkowym spotkaniu w Polskim Komitecie Olimpijskim 12 jeźdźców, którzy wystąpią na igrzyskach 33. olimpiady, wkroczyło w ostatni etap przygotowań logistycznych… » więcej 2024-07-10, godz. 07:20 USA/ Zełenski: "prywatna historia" Putina ma się zakończyć, by historia świata trwała Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek, że 'prywatna historia' Władimira Putina powinna się zakończyć, aby historia świata mogła… » więcej 2024-07-10, godz. 07:20 83 lata temu doszło do zbrodni na żydowskich mieszkańcach Jedwabnego 10 lipca 1941 r., w podlaskim miasteczku Jedwabne doszło do mordu na co najmniej 340 Żydach, którego - według ustaleń śledztwa IPN - z inspiracji Niemców… » więcej 2024-07-10, godz. 07:10 Wimbledon - Radwańska: z trawą trzeba się lubić, z trawą trzeba współpracować (wywiad) 'Z trawą trzeba się lubić, z trawą trzeba współpracować' - podkreśliła Agnieszka Radwańska, która największe sukcesy w Wielkim Szlemie osiągnęła… » więcej 2024-07-10, godz. 07:10 Powstaje europejska aplikacja do monitoringu kleszczy W najbliższych miesiącach ma być gotowa ogólnodostępna europejska aplikacja do monitorowania występowania kleszczy. Prace nad tym narzędziem wpisują się… » więcej 2024-07-10, godz. 07:10 Podlaskie/ KAS udaremniła największy w tym roku przemyt papierosów Największy w tym roku przemyt papierosów o rynkowej wartości 8,5 mln zł udaremnili funkcjonariusz podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Ponad 570 tys… » więcej 2024-07-10, godz. 07:10 Badanie: w 2023 r. co piąta polska firma została zaatakowana cybernetycznie W ubiegłym roku co piąte polskie przedsiębiorstwo odnotowało atak przy pomocy złośliwego oprogramowania w celu wykradzenia danych - poinformowała firma… » więcej 2024-07-10, godz. 07:00 Ekspertka: trzeba zmienić myślenie o gospodarce wodnej i zacząć traktować ją priorytetowo Susza w Polsce dawno przestała być zjawiskiem okresowym, a jej skutki coraz częściej dotykają też mieszkańców miast. Profesor Uniwersytetu Łódzkiego… » więcej 2024-07-10, godz. 06:50 Szczyt NATO/ W środę rozpocznie się główna część szczytu Sojuszu W Waszyngtonie w środę rozpocznie się główna część jubileuszowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, upamiętniającego 75-lecie NATO. Na obrady… » więcej
289290291292293294295
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »