Białystok/ 100 tys. zł z UNICEF-u na integrację mieszkańców i uchodźców z Ukrainy
Podmioty, które dostaną po 5 tys. zł wsparcia na np. festyny osiedlowe, sąsiedzkie, warsztaty lokalne czy na turnieje integrujące, wyłoni komisja według zasad regulaminu – poinformowano we wtorek na konferencji prasowej w Centrum Aktywności Społecznej w Białymstoku. 25 tys. zł trafi do operatora projektu – Ośrodka Wspierania Organizacji Pozarządowych (OWOP).
"To już jest piąta edycja regrantingu w ramach działań miasta Białystok" – poinformował wiceprezydent Białegostoku Przemysław Tuchliński. Przypomniał, że w 2022 r. była to kwota 40 tys. zł, na jeden projekt przypadało 3 tys. zł. Podkreślił, że pieniądze w całości są z UNICEF-u.
Dyrektor Centrum Aktywności Społecznej w Białymstoku Urszula Dmochowska oceniła, że regranting cieszy się dużym zainteresowaniem wśród mniejszych organizacji pozarządowych.
"Bo to jest takie przedsięwzięcie, które ma za zadanie włączać małe organizacje do takiej formy prawnej, jaką jest zlecanie zadań. Jest to formuła stosowana tylko przez większe miasta w Polsce, które ten regranting wprowadzają. On jest z powodzeniem realizowany także w Białymstoku" – powiedziała Dmochowska.
Dyrektor CAS podała, że w imprezach w ramach regrantingu w ciągu czterech lat wzięło udział ok. czterech tysięcy osób, teraz w te działania są włączani uchodźcy z Ukrainy.
"Są to inicjatywy sąsiedzkie, inicjatywy kulturalne, warsztaty – na krótki okres czasu, mały grant, prosta procedura, operator, który wspiera" – powiedziała Dmochowska. Dodała, że trwa integracja mieszkańców miasta i uchodźców z Ukrainy.
"Wydaje się, że jest to element niezbędny, żeby i nam i uchodźcom ukraińskim żyło się w mieście dobrze" – dodała Urszula Dmochowska.
O pieniądze mogą się starać nie tylko organizacje pozarządowe, ale także nieformalne grupy – zaznaczyła prezes Ośrodka Wspierania Organizacji Pozarządowych (OWOP) Iwona Zaborowska. Zapewniała, że grupy te dostaną w OWOP wszelkie potrzebne wsparcie, aby o grant się starać, np. pomoc w przygotowaniu i napisaniu wniosku, kontakt do innych organizacji.
Zaborowska podkreśliła, że nie trzeba mieć wkładu własnego. "Jest to kolejny argument przemawiający za tym, że grupy nieformalne, grupy sąsiedzkie czy niewielkie organizacje pozarządowe są w stanie takie środki od nas pozyskać" – poinformowała Zaborowska.
Wyjaśniła, że zgodnie z zasadami w każdej imprezie integrującej mają wziąć udział mieszkańcy miasta i uchodźcy z Ukrainy. Dofinansowane będą przedsięwzięcia, które można realizować od 15 lipca do końca 2023 r. (PAP)
Autorka: Izabela Próchnicka
kow/ joz/