Macierewicz: projekt współpracy między Polską a Rosją za czasów Tuska zakładał udział polskiego wojska w interwencjach militarnych
Wiceprezes PiS mówiąc o relacjach polsko-rosyjskich za czasów rządów Donalda Tuska powiedział, że "Polska miała być sojusznikiem Rosji zarówno przeciwko państwom bałtyckim, jak i przede wszystkim przeciwko Ukrainie".
"Warto sobie zdawać sprawę z tego, że pierwsza rozmowa pana premiera Donalda Tuska ze stroną rosyjską w 2008 r. według tego, co relacjonuje pan minister Sikorski (b. minister spraw zagranicznych), zawierała propozycję rosyjską wzięcia udziału w rozbiorze Ukrainy" - dodał Macierewicz.
Dopytywany, na czym ta koncepcja polegała, odpowiedział: "według tego, co powiedział pan Sikorski na wzięciu udziału Polski w działaniu Rosji przeciwko Ukrainie".
Jak zaznaczył, współpraca między Polską a Rosją miała zakładać "nie tylko wymianę informacji, nie tylko wspólne ćwiczenia, trwałe wspólne informacje, ale przede wszystkim podjęcie decyzji o tym, że wojsko polskie będzie brało udział, wspólnie z wojskiem rosyjskim, w interwencjach militarnych zwanych pokojowymi, ale w interwencjach militarnych".
"Miejmy świadomość, że Rosjanie różne interwencje nazywają pokojowymi, te na Ukrainie zbrodnie też nazywają pokojowymi. Taki projekt rzeczywiście został podpisany, został zaakceptowany w marcu 2010 r., a podpis miał paść w maju 2010 r. Na szczęście szok i zarzuty, że mieliśmy do czynienia z zamachem sprawiły, że chociaż były nadal prowadzone negocjacje w tej sprawie, to już zawrzeć tego układu, rząd Tuska nie mógł" - powiedział Macierewicz. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ par/