Radio Opole » Kraj i świat
2023-05-27, 19:00 Autor: PAP

Liga niemiecka - Bayern Monachium mistrzem po dramatycznym finiszu (opis)

Bayern Monachium po dramatycznej i pełnej zwrotów akcji ostatniej kolejce Bundesligi po raz 11. z rzędu i 33. w historii został piłkarskim mistrzem Niemiec. Dzięki lepszej różnicy bramek wyprzedził mającą tyle samo punktów Borussię Dortmund.

Przed kończącą sezon serią spotkań liderem była Borussia, która miała dwa punkty przewagi nad Bawarczykami. Ekipa BVB miała wszystko w swoich rękach, a do pełni szczęścia brakowało jej zwycięstwa nad FSV Mainz, które przegrało cztery poprzednie mecze, a gospodarze ostatni raz punkty na własnym stadionie stracili 8 października z... Bayernem (2:2).


"Piłka jeszcze w grze. Koniec marzeń o tytule może nastąpić ewentualnie, gdy sędzia zakończy nasz mecz w Kolonii albo gwizdnie po raz ostatni w Dortmundzie" - powiedział prezes Bayernu Oliver Kahn, a dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic dodał: "Musimy wierzyć, mieć nadzieję i trzymać kciuki".


Na trybunach Signal Iduna Park zasiadł komplet 81 365 kibiców, którzy już pięć godzin przed pierwszym gwizdkiem oblegali okolice stadionu. Wszyscy liczyli, że ich ulubieńcy przełamią hegemonię Bawarczyków i zdobędą pierwszy tytuł od 2012 roku, gdy w drużynie było jeszcze polskie trio: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek.


Pierwszy gol padł w Kolonii, gdzie Bayern objął prowadzenie w ósmej minucie po trafieniu Francuza Kingsleya Comana. Konsternacja w Dortmundzie nastąpiła chwilę później, gdy Norweg Andreas Hanche-Olsen po kwadransie dał prowadzenie gościom z Moguncji.


Kolejny cios fanów "żółto-czarnych" dotknął, gdy w 19. minucie Iworyjczyk Sebastien Haller, tragiczny bohater tego sezonu, na początku którego zdiagnozowano u niego nowotwór jądra, nie wykorzystał rzutu karnego. Minęło pięć minut, a Austriak Karim Onisiwo uzyskał drugiego gola dla przyjezdnych.


"Podwójny szok w Dortmundzie" - zaznaczył wtedy w relacji live z ostatniej kolejki magazyn piłkarski "Kicker".


Nadzieję miejscowym przywrócił Portugalczyk Raphael Guerreiro, który w 69. minucie trafił na 1:2, a euforia na obiekcie w Dortmundzie zapanowała, gdy w Kolonii w 81. minucie gospodarze wyrównali na 1:1. Przy remisie Bayernu, nawet porażka nie przeszkodziłaby Borussii w wywalczeniu tytułu.


Radość sympatyków BVB trwała jednak tylko osiem minut. Rezerwowy Bayernu Musiala cztery minuty po wejściu na boisko zdobył drugą bramkę dla swojej drużyny i dał prowadzenie 2:1. To 12. w sezonie trafienie 20-latka, pierwsze od lutego, ale chyba najważniejsze w sezonie.


"Dzięki jokerowi Musiali Bayern ponownie mistrzem" - ogłosił "Kicker", bo choć w Dortmundzie padło wyrównanie i skończyło się 2:2, to takie rezultaty oznaczały 11. z rzędu i 33. w historii tytuł dla monachijczyków.


W końcowej tabeli zarówno Bayern, jak i Borussia zgromadziły po 71 punktów, ale bilans bramek, który w takim wypadku jest kolejnym kryterium, dużo lepszy mają obrońcy tytułu - plus 54 wobec plus 39 dortmundczyków.


"Dortmund niedowierza. Strata tytułu z Mainz" - napisała tuż po zakończeniu obu meczów agencja prasowa DPA, a "Kicker" podsumował: "Szalony finał sezonu. Bayern utrzymuje prymat".


"Nikt nie przewidziałby takiego scenariusza. To niewiarygodne. Straciliśmy wyrównującego gola, spotkało nas to, co było naszą bolączką przez cały sezon. Uratował nas Musiala. Szał. Wiem, że wielu ludzi, którzy interesują się piłką nożną, uważa i ma poczucie, że nie zasłużyliśmy na ten tytuł. I przyznam, że rozumiem takie stwierdzenia, bo druga połowa sezonu była w naszym wykonaniu mało przekonująca, chaotyczna. Ale nastał ten magiczny moment i znowu mistrzowska patera jest nasza. Liczyłem na to, ale szczerze mówiąc traciłem momentami wiarę" - podkreślił piłkarz Thomas Mueller, który świętował już 12. tytuł z Bayernem.


Do sukcesu poprowadził go po raz pierwszy trener Thomas Tuchel, który pod koniec marca zastąpił Juliana Nagelsmanna. Zaczął od zwycięstwa nad... Borussią (4:2), ale później przyszły niepowodzenia w Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec, w których ekipa z Bawarii odpadła na etapie ćwierćfinałów.


Szkoleniowiec prawdopodobnie zostanie w klubie, natomiast tuż po zakończeniu sezonu w mediach, m.in. w dzienniku "Bild", pojawiły się informacje, że Bayern po pełnym potknięć i napięć sezonie, który rozpoczął się od zamieszania wokół Roberta Lewadowskiego i jego transferu do Barcelony, rozstanie się z zarówno z szefem sekcji piłkarskiej Kahnem oraz dyrektorem sportowym Salihamidzicem. Niedługo później te informacje stały się oficjalne, a potwierdził je prezydent klubu Herbert Hainer.


Byłego klubowego i reprezentacyjnego bramkarza zastąpi dotychczasowy wiceprezes Jan-Christian Dressen, a nazwisko nowego szefa pionu sportowego nie jest jeszcze znane.


W Monachium radość i rozliczenia, a w Dortmundzie tylko smutek. 40-letni trener Edin Terzic, który przed ostatnią kolejką, mówił, że ewentualnego celebrowania tytułu na swoim stadionie jego piłkarze nie kupią za żadne pieniądze, stanął przed trybuną z najwierniejszymi fanami i nie mógł powstrzymać łez. Płakali też piłkarze.


Na mistrzostwo z wielkim utęsknieniem czekał kapitan Borussii Marco Reus. 33-latek, który w sobotę zaczął jako rezerwowy, to jeden z najbardziej utalentowanych niemieckich piłkarzy ostatniej dekady, ale często nękany kontuzjami. Trafił do Dortmundu tuż po zdobyciu ostatniego tytułu, w 2014 roku został mistrzem świata, jednak później przeżył wiele rozczarowań i opuścił kilka wielkich imprez. Wielu mu wypomina, że brak mistrzostwa kraju to znacząca rysa na jego sportowym życiorysie.


Z klasą zachował się szef klubu z Dortmundu Hans-Joachim Watzke. "Gratuluję zarówno działaczom, jak i sztabowi szkoleniowemu i wreszcie zawodnikom skutecznej obrony tytułu po bardzo ekscytującym sezonie" - przekazał w komunikacie.


W ostatniej kolejce gole zdobyli Jakub Kamiński z VfL Wolsfburg i Marcin Kamiński dla Schalke 04 Gelsenkirchen.


Ten pierwszy premierowy sezon w Bundeslidze zakończył czwartym w rozgrywkach trafieniem. Polak grał do 66. minuty, a "Wilki" uległy pogodzonej już ze spadkiem Hercie Berlin 1:2.


Z kolei drużyna z Zagłębia Ruhry, mimo drugiej w sezonie bramce polskiego obrońcy, przegrała na wyjeździe z RB Lipsk 2:4 i po roku ponownie żegna się z Bundesligą. Schalke 04 z dorobkiem 31 pkt zajęło 17., przedostatnie miejsce w tabeli. Dwa punkty więcej zdobyło VfB Stuttgart i zagra w barażach o utrzymanie.


Natomiast Robert Gumny z FC Augsburg (0:2 z Borussią Moenchengladbach) już pod koniec pierwszej połowy został ukarany czerwoną kartką. Jego zespół, w którym zabrakło kontuzjowanego i opuszczającego klub po sezonie bramkarza Rafała Gikiewicza, zajął 15. lokatę.(PAP)


pp/ co/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 07:20 USA/ Doradca Trumpa: sytuacja w Ukrainie jest nie do utrzymania, potrzeba zawieszenia broni Emerytowany amerykański generał Keith Kellogg, doradca ubiegającego się o reelekcję Donalda Trumpa, powiedział PAP, że obecna sytuacja w Ukrainie, odpierającej… » więcej 2024-07-18, godz. 07:20 MEN dopuściło do użytku szkolnego ostatnią część podręcznika "Europa. Nasza historia" Ministerstwo Edukacji Narodowej dopuściło do użytku szkolnego ostatnią, czwartą część wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika do historii 'Europa… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 "GW": Podatek ma przerwać impas w sprawie składki zdrowotnej Minister Andrzej Domański z zaciekawieniem przyjął propozycję Lewicy w sprawie zastąpienia składki zdrowotnej podatkiem - twierdzi 'Gazeta Wyborcza'. Politycy… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Ekspert: Polska może być dla Wielkiej Brytanii pomostem dla lepszych relacji z Brukselą Nowy laburzystowski rząd Wielkiej Brytanii jest zainteresowany partnerstwem z UE w dziedzinie obronności, jest też otwarty na poprawę relacji gospodarczych… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Lubelskie/ Archeolodzy szukają pozostałości polskich szańców na polu bitwy pod Dubienką 1792 r. Kilkadziesiąt fragmentów kul armatnich, kartaczy, pocisków karabinowych i innych zabytków znaleźli poszukiwacze na polu bitwy pod Dubienką (Lubelskie) -… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 "DGP": Iluzoryczne prawo pacjentów Szpitale muszą monitorować zdarzenia niepożądane, czyli np. nieudane operacje. Placówki chcą, by błędy mógł zgłaszać tylko personel - poinformował… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 USA/ Działacz Republikanów: zwycięstwo Trumpa nie jest jeszcze przesądzone Jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby przesądzać o zwycięstwie Donalda Trumpa - powiedział PAP Keith Nahigian, działacz Republikanów oraz konserwatywny komentator… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: audyty w FINA będą konieczne Audyty w Filmotece Narodowej - Instytucie Audiowizualnym będą konieczne. Kilka obszarów budzi poważne wątpliwości. Mamy braki w magazynach, bo przekazano… » więcej 2024-07-18, godz. 07:10 Tomasz Kolankiewicz: w FINA zastałem spaloną ziemię (wywiad) Zastałem tu spaloną ziemię. FINA ostatnie lata prowadziła działalność propagandową. Ale to nie jest tak, że była wychylona na prawo, a będzie na lewo… » więcej 2024-07-18, godz. 07:00 "DGP": Od soboty farmaceuta wyda większą ilość leku Aptekarz od 20 lipca będzie mógł wydać dwukrotnie większą niż dotychczas liczbę opakowań leku, jeśli lekarz na recepcie nie wpisał sposobu dawkowania… » więcej
82838485868788
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »