Do przerwy legioniści prowadzili po golu Ernesta Muciego w 36. minucie - Albańczyk popisał się efektowną rajdem przez ponad pół boiska, zakończonym mocnym strzałem przy słupku. W drugiej połowie dwa trafienia zaliczył Sokołowski - w 67. i 90. minucie.

"Za nami wartościowy sparing. Kreowaliśmy wiele sytuacji. O to nam chodziło. Chcieliśmy dyktować tempo gry i długo utrzymywać się przy piłce. Być może mogliśmy strzelić kilka goli więcej, ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni" - przyznał Inaki Astiz, asystent trenera Legii Kosty Runjaica.

"Każdy z piłkarzy zaprezentował się z dobrej strony. Na pewno wyróżnić można Ernesta i Patryka, którzy dziś strzelali gole. Ważne, że zawodnicy utrzymali poziom, jaki prezentujemy w ostatnich tygodniach" - dodał szkoleniowiec, cytowany na stronie stołecznego klubu.

Legia zajmuje drugie miejsce w tabeli ekstraklasy, natomiast GKS Katowice jest dziesiąty w pierwszej lidze.

Drużyny klubowe mają obecnie przerwę w rozgrywkach z uwagi na występy reprezentacji narodowych. (PAP)

bia/ krys/