Trwa program wsparcia OSP, tzw. "Mały Strażak" - poinformował prezes WFOŚiGW Maciej Borzyszkowski. Jednostki OSP mogą się starać o pieniądze na zakup sprzętu m.in: hełmów ratowniczych, drabin czy pilarek.

Wnioski można składać przez miesiąc.

"Celem tego programu jest zwiększenie gotowości bojowej jednostek straży pożarnej, czyli służb, które lokalnie zapewniają bezpieczeństwo" - mówił na konferencji prasowej Borzyszkowski.

Dodał, że straż pożarna nie tylko uczestniczy w gaszeniu pożarów, ale także akcjach ratowniczych przy wypadkach drogowych. Borzyszkowski poinformował, że jednostki mogą uzyskać do 100 proc. dofinansowania danego zakupu, maksymalnie to 25 tys. zł.

Komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku st. bryg. Sebastian Zdanowicz zaznaczył, że sprzęt, który OSP będą mogły kupić wpłynie na większe bezpieczeństwo w regionie. Podał, że w województwie jest ok. 600 jednostek OSP i są ważnym elementem w systemie na rzecz bezpieczeństwa.

"Ludzie, którzy są w OSP też muszą mieć odpowiedni sprzęt" - mówił Zdanowicz.

"Województwo podlaskie charakteryzuje się tym, że w wielu akcjach ratowniczych OSP są pierwsze na miejscu zdarzenia. Jest to uwarunkowane oczywiście lokalizacją tych jednostek w mniejszych miejscowościach" - mówił prezes zarządu oddziału Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP Andrzej Koc. Dodał, że ważne, aby te jednostki miały dobry sprzęt, który może np. zapobiegać wyciekom paliw i innych substancji niebezpiecznych, które mogą szkodzić środowisku.

Dodał, że OSP uczestniczą w połowie akcji ratowniczych w regionie.

W poprzedniej edycji programu w Podlaskiem rozdysponowano 3,1 mln zł. Podpisano 144 umowy.(PAP)

autorka: Izabela Próchnicka

kow/ ok/