Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-09, 07:20 Autor: PAP

Rzecznik AU: pierwsze 18 HIMARSów będzie na amerykańskich podwoziach, następne będą na podwoziach Jelcz

Pierwsze18 wyrzutni HIMARS będzie osadzone na amerykańskich podwoziach, następne będą na polskich podwoziach Jelcz - powiedział PAP rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, pytany o wyrażoną we wtorek przez USA zgodę na sprzedaż Polsce 484 wyrzutni rakiet HIMARS.

We wtorek podległa Pentagonowi agencja współpracy obronnej DSCA poinformowała o zgodzie departamentu Stanu na sprzedaż Polsce 484 wyrzutni HIMARS, z tego 18 w konfiguracji amerykańskiej. Maksymalna wartość możliwego kontraktu to 10 mld dolarów.


Ppłk Płatek wskazał, że zgoda na zamówienie wyrzutni zatwierdzona została już przez Departament Stanu, a "teraz czekamy na notyfikację Kongresu - wtedy będziemy mieli ostateczną zgodę strony amerykańskiej i będziemy negocjować +line by line+ zakres zamówienia".


Jak wskazał, w zgodzie USA mowa jest o 18 podwoziach Oshkosh (to jeden z najważniejszych producentów pojazdów dla armii amerykańskiej - PAP) oraz 484 samych modułach wyrzutni, które stanowią, obok amunicji, kluczowy element zamówienia. "18 z nich trafi na Oshkoshe, a pozostałe - na podwozia Jelcza; będą później, w ramach odrębnej umowy, integrowane z Jelczem" - dodał.


Ppłk Płatek odniósł się również do kwestii 218 podobnych do HIMARSów koreańskich wyrzutni K239 Chunmoo, które zostały zamówione przez Polskę w ubiegłym roku. Wyjaśnił, że taka liczba zamówionych wyrzutni ma pokryć zapotrzebowanie rozbudowanych struktur Sił Zbrojnych, a także stworzyć "zapas wojenny" - zmagazynowanych i zakonserwowanych wyrzutni obu typów, gotowe do szybkiego użycia w razie potrzeby.


Rzecznik AU podkreślił też, że zgoda Departamentu Stanu dotyczy zapasu amunicji do wyrzutni - pocisków GMLRS o zasięgu ok. 70 km, a także pocisków ATACMS o zasięgu ok. 300 km. Zaznaczył, że chodzi o rakiety wyprodukowane w USA, ale, jak mówił, w planach jest produkcja amunicji do HIMARS w Polsce, co będzie przedmiotem odrębnych rozmów ze stroną amerykańską. "Na razie w tym pakiecie nie ma jeszcze transferu technologii, ale mówimy już o szerokiej polonizacji systemu" - zaznaczył ppłk Płatek.


O zgodzie Departamentu Stanu na zamówienie niemal 500 wyrzutni oraz 18 podwozi Oshkosh poinformował we wtorek wieczorem na Twitterze wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. "Wielkie wzmocnienie polskiej artylerii coraz bliżej. Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 500 wyrzutni HIMARS. Większość z nich będzie zamontowanych na polskich ciężarówkach. Zakupimy również zapas amunicji. Przystępujemy do negocjacji cenowych" - napisał.


Zgoda Departamentu Stanu dotyczy także zestawów testowych, sprzętu komputerowego i łączności, szkoleń i wsparcia w integracji systemu.


Jak powiedział PAP w środę dyrektor Centrum operacyjnego MON Mateusz Kurzejewski, zgoda dotyczy takiej liczby, o jaką Polska zwróciła się w ubiegłym roku w zapytaniu ofertowym dot. 500 wyrzutni, z czego 18 wyrzutni może zostać dostarczonych na ciężarówkach Oshkosh – takich jakie przenoszą ten system w amerykańskim wojsku - a pozostałe w wariancie do posadowienia na pojazdach z Jelcza.


W maju ubiegłego roku MON zwróciło się do USA o przygotowanie oferty blisko 500 zestawów HIMARS. W 2019 r. Polska za 414 mln dolarów kupiła 20 zestawów (z 18 wyrzutniami bojowymi i dwiema ćwiczebnymi), które według producenta powinny być dostarczone w tym roku. Z uwagi na potrzeby USA i innych zainteresowanych państw oraz czas konieczny na realizację zamówienia blisko 500 zestawów Polska zamówiła w ubiegłym roku 218 wyrzutni K239 Chunmoo z Korei Południowej.


M142 HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) to wysokiej mobilności system artylerii rakietowej dalekiego zasięgu produkowany przez koncern Lockheed Martin. W odróżnieniu od zestawu MLRS Multiple Launch Rocket System montowanego na podwoziu gąsienicowym, HIMARS wykorzystuje podwozie kołowe. Wyrzutnie najczęściej montowane są na podwoziach amerykańskiej firmy Oshkosh; większość z tych wyprodukowanych dla Polski ma być natomiast osadzona na podwoziach wyprodukowanych przez rodzime przedsiębiorstwo Jelcz. HIMARSy mogą być m.in. transportowane na pokładzie używanych przez polskie wojsko samolotów C-130 Hercules.


Wyrzutnie HIMARS mogą używać dwóch podstawowych typów pocisków - GMLRS o zasięgu ok. 70 km oraz ATACMS o zasięgu ok. 300 km. Wyposażone w ten pierwszy typ rakiet HIMARSy zdobyły dużą renomę w rękach wojsk ukraińskich broniących się przed rosyjską inwazją. Ukraina od początku inwazji otrzymała od USA przynajmniej 20 zestawów HIMARS. Jak wskazywali obserwatorzy działań wojennych, wykorzystanie tej broni pozwoliło na zadanie bardzo dużych strat rosyjskiej logistyce, poprzez celne uderzenia na obiekty takie jak schowane za linią frontu składy amunicji czy paliwa. Uderzenia takie zmusiły Rosjan do rozciągnięcia swoich linii zaopatrzenia poza zasięg HIMARSów, a przez to przyczyniły się do wyhamowania rosyjskiej ofensywy.


Wprowadzenie do polskiej armii wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych z pociskami o zasięgu do 300 km przewidywał przygotowywany od 2007 r. program Homar. System miał zostać opracowany przez krajowy przemysł, później zakładano produkcję licencyjną ze znacznym udziałem krajowych zakładów skupionych w konsorcjum pod przewodnictwem PGZ. Rozmowy z potencjalnymi kontrahentami trwały od początku 2015 r. Gotowość złożenia oferty wyrażały firmy ze Stanów Zjednoczonych i Izraela, początkowo w rozmowach brali udział także Turcy. W 2018 r. MON postanowiło o przyspieszeniu programu i rozpoczęciu bezpośrednich negocjacji ze stroną amerykańską.(PAP)


autor: Mikołaj Małecki


mml/ mok/


Kraj i świat

2024-08-04, godz. 13:20 Paryż/kolarstwo - Merckx: Evenepoel był silniejszy ode mnie „W sobotę Remco Evenepoel był silniejszy ode mnie. To, czego dokonał, jest wyjątkowe” - tak legendarny Belg Eddy Merckx, uważany za największego kolarza… » więcej 2024-08-04, godz. 13:10 Sawicki: kandydatem KO na prezydenta RP nie będzie Trzaskowski, tylko Tusk Kandydatem KO w wyborach prezydenckich nie będzie Rafał Trzaskowski, tylko Donald Tusk - stwierdził w niedzielę Marek Sawicki (PSL-TD). Monika Rosa (KO) podkreśliła… » więcej 2024-08-04, godz. 13:00 Szejna: ponawiamy ostrzeżenia dla polskich obywateli w Libanie; w razie eskalacji konfliktu jesteśmy gotowi do ich e… Wiceszef MSZ Andrzej Szejna podkreślił w niedzielę, że resort ponawia ostrzeżenia przed podróżami do Libanu i zwraca uwagę, że jeśli to możliwe - wskazane… » więcej 2024-08-04, godz. 12:50 Paryż/lekkoatletyka - awans broniącej tytułu Włodarczyk do finału rzutu młotem Trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk uzyskała 71,06 m i z trudem zakwalifikowała się do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-08-04, godz. 12:50 Bangladesz/ Osiem osób zginęło, setki rannych podczas studenckich demonstracji Co najmniej osiem osób zginęło, a setki zostały ranne w niedzielę podczas starć uczestników studenckich demonstracji z policją i działaczami partii rządzącej… » więcej 2024-08-04, godz. 12:40 Synoptyk IMGW: w niedzielę i poniedziałek burze i przelotny deszcz W niedzielę najspokojniej we wschodniej Polsce. Na zachodzie deszcz i burze. W poniedziałek deszcz i burze na zachodzie, we wschodniej części kraju przelotny… » więcej 2024-08-04, godz. 12:30 Paryż/lekkoatletyka - Szymański, Kiljan i Czykier w repasażach na 110 m ppł Jakub Szymański, Krzysztof Kiljan i Damian Czykier nie zdołali awansować bezpośrednio z eliminacji do półfinałów biegu na 110 m ppł na igrzyskach olimpijskich… » więcej 2024-08-04, godz. 12:30 MSZ ponownie ostrzega przed podróżami do Libanu W związku z napiętą sytuacją na Bliskim Wschodzie ponawiamy ostrzeżenia przed podróżami do Libanu, a także w rejon konfliktu - oświadczyło MSZ. Resort… » więcej 2024-08-04, godz. 12:30 Paryż/koszykówka - trener Sudanu Południowego: sędziowanie to farsa „To farsa!” - wściekał się trener koszykarzy Sudanu Południowego Royal Ivey po porażce z Serbią 85:96, zwracając uwagę na nierówne traktowanie przez… » więcej 2024-08-04, godz. 12:20 Paryż/siatkówka - trener Polaków Grbic przed ćwierćfinałem: to, co było wcześniej nie ma znaczenia Polscy siatkarze w poniedziałek o godz. 9 zagrają ze Słowenią o przełamanie olimpijskiej „klątwy ćwierćfinału” i pierwszy od 1976 roku awans do strefy… » więcej
149150151152153154155
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »