Fogiel o wyroku dla Poczobuta: skandaliczny, niemający nic wspólnego ze sprawiedliwością
Sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego ogłosił w środę wyrok ośmiu lat więzienia o zaostrzonym rygorze dla działacza mniejszości polskiej na Białorusi i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. W politycznym procesie Poczobut był oskarżony z dwóch artykułów kodeksu karnego, dotyczących "wzniecania nienawiści" oraz "wzywania do działań na szkodę Białorusi".
"To skandaliczny wyrok, w oczywisty sposób niemający nic wspólnego ze sprawiedliwością. Zapadł w efekcie sfingowanego proces, jako wyraz prześladowań tak politycznych, jak i narodowościowych" - skomentował w rozmowie z PAP Fogiel.
Jak dodał, ten wyrok świadczy tylko o tym, że Białoruś coraz bardziej pogrąża się w represjach i totalitaryzmie.
"Oczywiście będziemy korzystać z każdego możliwego sposobu, aby walczyć o sprawiedliwość i uwolnienie Andrzeja Poczobuta" - zadeklarował Fogiel.
Proces Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i toczył się przed sądem obwodowym w Grodnie. Rozprawy były utajnione, o czym zdecydował sędzia na wniosek prokuratora.
Poczobut, działacz polskiej mniejszości, członek władz Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz z Grodna, został zatrzymany w marcu 2021 roku i od tamtej pory stale przebywa w areszcie. Nie miał możliwości spotkania z rodziną.
Organizacje praw człowieka uznają Poczobuta za więźnia politycznego, a postępowanie wobec niego za motywowane politycznie. Władze Polski oraz społeczność międzynarodowa apelują do władz Białorusi o uwolnienie aktywisty oraz o zaprzestanie represji wobec przedstawicieli mniejszości. (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ mrr/