Disney usunął ze swojej platformy streamingowej w Hongkongu odcinek „Simpsonów” z wątkiem o chińskich obozach pracy
W odcinku, który po raz pierwszy został wyemitowany 2 października ubiegłego roku, trenującej na rowerku fitnessowym Marge Simpson, interaktywny instruktor pokazuje widoki Wielkiego Muru Chińskiego, mówiąc: „Oto cuda Chin: kopalnie Bitcoinów i obozy pracy przymusowej, w których dzieci robią smartfony”.
Nie jest to pierwsza ingerencja operatora platformy telewizyjnej związana z cenzurą „Simpsonów”. W 2021 r. Disney+ wyrzucił ze swojej oferty dla Hongkongu 12. odcinek 16. sezonu tego serialu, zawierający komentarz odnoszący się do masakry na placu Tiananmen.
Jak informuje serwis BBC News, choć mieszkańcy Hongkongu (który ma status specjalnego regionu administracyjnego Chińskiej Republiki Ludowej) cieszyli się wcześniej większym zakresem swobód obywatelskich niż obywatele Chin kontynentalnych, to władze ChRL znacznie ograniczyły te prawa od czasu dużych prodemokratycznych protestów, które wstrząsnęły miastem w 2019 roku.
Brytyjski serwis przypomina, że w Hongkongu od 2021 r. obowiązuje miejska ustawa o cenzurze filmów, której celem są treści uznane za „popierające, wspierające, gloryfikujące, zachęcające do działań mogących zagrozić bezpieczeństwu narodowemu”. Prawo to nie dotyczy usług przesyłania strumieniowego. Usuwanie potencjalnie „niewłaściwych treści” z punktu widzenia chińskich cenzorów jest jednak praktykowane przez zachodnie korporacje filmowe i telewizyjne w celu zachowania dostępu do dużego i zyskownego chińskiego rynku mediów. (PAP Life)
pba/ moc/