Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-31, 05:50 Autor: PAP

Papież wyrusza rano w podróż do Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego

We wtorek rano papież Franciszek wyrusza w podróż do Demokratycznej Republiki Konga i Sudanu Południowego, dwóch afrykańskich krajów ciężko dotkniętych krwawymi konfliktami, kryzysem uchodźczym i głodem. Pielgrzymka, która potrwa do niedzieli, jest jego 40. zagraniczną podróżą w ciągu prawie 10 lat pontyfikatu.

Będzie to jedna z najtrudniejszych podróży z wielu względów; począwszy od tego, jakim jest wyzwaniem dla zdrowia 86-letniego papieża, a także z powodu bardzo skomplikowanej sytuacji w tych skrajnie biednych państwach oraz kwestii bezpieczeństwa i problemów logistycznych.


Katolicy stanowią tam około połowy ludności, a Kościół, także za sprawą misjonarzy, odgrywa ważną rolę w dziedzinie edukacji, opieki zdrowotnej oraz wysiłków na rzecz pojednania.


Podróż ta była planowana na lipiec zeszłego roku, ale papież musiał ją przełożyć z powodu dotkliwych problemów z poruszaniem się i terapii, jaką wtedy przechodził. Przez następne miesiące, także podczas następnych podróży, poruszał się na wózku. Ostatnio doszło do wyraźnej poprawy i częściej chodzi o lasce.


Franciszek jedzie do Afryki, by zaleczyć rany wojny i starć w obu państwach, w których giną tysiące ludzi - podkreśla się w Watykanie.


W Demokratycznej Republice Konga, która będzie pierwszym etapem jego pielgrzymki, 14 osób zginęło ostatnio w zamachu terrorystycznym przeprowadzonym przez islamistów w rejonie Irumu na wschodzie.


W kraju tym jest około 6 milionów wysiedlonych i uchodźców. Działa około stu zbrojnych grup.


Z powodu walk papież nie odwiedzi prowincji Kiwu Północne, gdzie od prawie 30 lat trwa najbardziej krwawa wojna w Afryce. Wizyta w tym rejonie była w poprzednim programie wizyty, planowanej na lato 2022 r. To tam, w Gomie zginął w 2021 roku w zamachu ambasador Włoch Luca Attanasio.


W kraju tym był św. Jan Paweł II w 1980 i 1985 roku. Wtedy, pod rządami prezydenta Mobutu Sese Seko, państwo nazywało się Zair.


W Sudanie Południowym, utworzonym w 2011 roku, na dramat suszy i głodu nałożyła się krwawa wojna domowa, z której kraj nadal z trudem wychodzi mimo porozumienia pokojowego sprzed pięciu lat. Właśnie z powodu niekończącej się fali przemocy papież przekładał tę podróż, którą planował od 2017 roku.


W kwietniu 2019 roku Franciszek zdobył się na gest, jaki nie ma precedensu: podczas spotkania w Watykanie papież ukląkł i pocałował buty prezydenta republiki Salvy Kiira Mayardita oraz byłego wiceprezydenta, późniejszego lidera rebelii – Rieka Machara, a także trzech innych polityków. W ten sposób błagał ich o pojednanie.


W niedzielę powiedział wiernym o obu krajach: „Ziemie te są doświadczone długimi konfliktami. Demokratyczna Republika Konga cierpi szczególnie na wschodzie kraju z powodu starć zbrojnych i wyzysku, zaś Sudan Południowy, rozdarty przez lata wojny nie może się doczekać końca nieustannej przemocy, która zmusza wielu ludzi do życia w warunkach wysiedlenia i wielkich trudności".


Papież ogłosił, że do Sudanu Południowego, który jest najmłodszym krajem świata, przybędzie z arcybiskupem Canterbury Justinem Welby'm i moderatorem Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji Iainem Greenshieldsem. "W ten sposób razem przeżyjemy jako bracia ekumeniczną pielgrzymkę pokoju" - wskazał i poprosił o modlitwę w jej intencji.


W Watykanie kładzie się nacisk na następujące tematy podróży - pokój na ziemiach dotykanych przez fale przemocy i ataki terrorystyczne, wsparcie dla wspólnoty chrześcijańskiej – jednej z najbardziej żywotnych i najmłodszych na świecie.


Dyrektor watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni pytany przez dziennikarzy o kwestie bezpieczeństwa, odparł, że „nie ma żadnego konkretnego zagrożenia”. Odnotował ogromny wysiłek miejscowych władz, by zagwarantować bezpieczny przebieg wizyt.


Samolot z papieżem odleci z rzymskiego lotniska Fiumicino około godziny 8 rano we wtorek. O 15 wyląduje w stolicy Demokratycznej Republiki Konga – Kinszasie, zamieszkanej przez ponad 15 milionów osób.


Po krótkiej ceremonii powitania Franciszek pojedzie do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotka się z szefem państwa Felixem Antoine Tshisekedi Tshilombo. Następnie wygłosi przemówienie do przedstawicieli władz i społeczeństwa.


W środę 1 lutego rano papież odprawi mszę na stołecznym lotnisku Ndolo, na której spodziewanych jest nawet milion wiernych. Po południu spotka się w siedzibie nuncjatury apostolskiej z grupą osób, które ucierpiały w wyniku konfliktu na wschodzie kraju.


W czwartek Franciszek spotka się z młodzieżą i katechetami na „Stadionie Męczenników”, a w katedrze Matki Bożej Kongijskiej - z przedstawicielami duchowieństwa.


W piątek rano papież zakończy wizytę w Kinszasie i odleci do Sudanu Południowego. Po przylocie do stolicy kraju, Dżuby zostanie przyjęty przez prezydenta Salvę Kiir Mayardita. W ogrodzie Pałacu Prezydenckiego wygłosi przemówienie.


Na sobotę zapowiedziano spotkanie papieża z duchowieństwem w katedrze świętej Teresy, a także z osobami wysiedlonymi. W całym kraju jest ich ponad 2 miliony, a w rejonie Dżuby około 30 tys.


Na zakończenie dnia Franciszek weźmie udział w modlitwie ekumenicznej w stołecznym Mauzoleum Johna Garanga, pierwszego prezydenta autonomicznego regionu Sudanu Południowego. Zginął on w 2005 roku w wypadku śmigłowca, gdy wracał z Ugandy. Na uroczystości obecni będą anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby i moderator Zgromadzenia Ogólnego Kościoła Szkocji Iain Greenshields. Odmówiona zostanie tam modlitwa o miłosierdzie dla kraju.


W niedzielę rano papież odprawi mszę, także na terenie mauzoleum w Dżubie. Następnie przed południem wyruszy w drogę powrotną do Rzymu.


W niedawnym wywiadzie dla czasopisma misyjnego „Mundo Negro” Franciszek powiedział: „Myśl, że Afryka istnieje po to, by ją wykorzystywać, jest najbardziej niesprawiedliwą rzeczą, jaka istnieje, ale tkwi ona w zbiorowej nieświadomości wielu ludzi i trzeba ją zmienić”.


„Po drugie - dodał - musimy zdać sobie sprawę z bogactwa, jakie posiada Afryka, nie tylko bogactwa mineralnego, ale także intelektualnego”.


„Przestępstwem” nazwał Franciszek blokowanie napływu migrantów z kontynentu afrykańskiego.


Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)


sw/ tebe/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 18:20 USA/ Donald Trump w przeszłości wsparł finansowo kampanię Kamali Harris Kilka godzin po ogłoszeniu przez Joe Bidena, że rezygnuje z udziału w wyborach prezydenckich i popiera kandydaturę Kamali Harris na prezydentkę USA, demokratyczny… » więcej 2024-07-22, godz. 18:20 Kanada/ W Kolumbii Brytyjskiej pożary lasów i ewakuacje W Kolumbii Brytyjskiej trwa ponad 300 pożarów lasów, w wielu miejscowościach ewakuowano mieszkańców. Pożar zagraża znanemu miasteczku z czasów gorączki… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Bosak: Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy Rezygnacja Joe Bidena była oczekiwana i jest zrozumiała, ale Kamala Harris byłaby złą kandydatką na obecne czasy przede wszystkim dlatego, że ma poglądy… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Paryż - Hurkacz nie wystartuje w igrzyskach (opis) Hubert Hurkacz poinformował, że nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 'Była to bardzo, bardzo trudna decyzja' - napisał na Instagramie polski… » więcej 2024-07-22, godz. 18:10 Izrael/ Epidemiolodzy: rozejm w Strefie Gazy to jedyny sposób, by zapobiec epidemii polio Zawieszenie broni w Strefie Gazy jest jedynym sposobem na to, by uniknąć epidemii polio wśród dzieci, która może dotknąć zarówno Gazę, jak i Izrael -… » więcej 2024-07-22, godz. 18:00 Sejm zajmie się m.in. projektami reformującymi TK i przepisami dotyczącymi renty wdowiej We wtorek Sejm rozpocznie czterodniowe posiedzenie; zajmie się m.in. projektami reformującymi Trybunał Konstytucyjny, a także obywatelskim projektem ustawy… » więcej 2024-07-22, godz. 18:00 Chorwacja/ Napastnik wtargnął do domu starców i zabił sześć osób (aktl.) W poniedziałek do domu starców w mieście Daruvar w centralnej Chorwacji wtargnął napastnik z bronią i otworzył ogień. Na miejscu zabił pięć osób i… » więcej 2024-07-22, godz. 18:00 "Economist": Demokraci powinni wybrać swego kandydata na otwartej konwencji partii Po rezygnacji prezydenta USA Joe Bidena z walki o reelekcję Demokraci powinni wybrać swego kandydata na otwartej konwencji partii, dając szansę wiceprezydentce… » więcej 2024-07-22, godz. 17:50 Sikorski: trzeba przekonać USA, że w sprawie wsparcia Ukrainy Europa to nie pasażer na gapę To dobry moment, by przekonać amerykańskich polityków i opinię publiczną w USA, że Europa się zmobilizowała, wydaje więcej na obronność i nie jest pasażerem… » więcej 2024-07-22, godz. 17:50 Prof. Tomasz Płudowski: Kamala Harris ma 30 proc. szans na zostanie prezydentką (wideo) Jest niewielka szansa na to, że Kamala Harris zostanie prezydentką. Żeby wygrać, od teraz po stronie Demokratów wszystko musiałoby pójść znakomicie -… » więcej
42434445464748
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »