Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-29, 06:20 Autor: PAP

70. Światowy Dzień Chorych na Trąd

Choć trąd można wyleczyć, to chorzy wciąż dotknięci są wykluczeniem społecznym. 75 proc. z nich mieszka w Indiach. Tym, co może zmienić ich sytuację, to solidnie prowadzone badania w celu wczesnego wykrycia choroby oraz edukacja społeczeństwa - powiedziała PAP dr Helena Pyz pracująca od 34 lat w Ośrodku Rehabilitacji Trędowatych w Jeevodaya w Indiach.

W ostatnią niedzielę stycznia obchodzony jest Światowy Dzień Chorych na Trąd, ustanowiony w 1954 r. przez Raoula Follereau, francuskiego podróżnika i pisarza zaangażowanego w pomoc chorym na trąd.


"Jest on okazją, aby zwrócić uwagę, że mimo szybkiego rozwój medycyny wciąż na świecie żyją ludzie dotknięci trądem i z powodu choroby, nawet po wyleczeniu, wykluczeni ze społeczeństwa" - powiedziała PAP kierownik Fundacji Heleny Pyz "Świt Życia" Marzena Kozak.


Na świecie jest ponad 3 mln chorych na trąd. Co roku odnotowuje się ok. 210 tys. nowych przypadków zachorowań w Indiach, Chinach, Brazylii oraz na terenie Afryki. W Indiach żyje 75 proc. wszystkich trędowatych. Wśród przyczyn wielkiej liczby chorych w Indiach są podziały społeczne i ekonomiczne oraz duże zagęszczenie ludności. Choroba najczęściej dotyka osoby niedożywione i osłabione.


"W ciągu ostatnich dwóch lat obserwujemy spadek liczby chorych na trąd, które zgłaszają się do ośrodka w Jeevodaya (Ośrodka Rehabilitacji Trędowatych). W ubiegłym roku odnotowano tylko 6 nowych przypadków trądu, podczas gdy jeszcze pięć lat temu było ich w granicach 60. Na spadek wpłynęło m.in. zamknięcie w ciągu ostatnich dwóch lat transportu, co w praktyce oznaczało, że nie kursowały pociągi i autobusy, gdzie ludzie mogliby się zarazić. Poza tym, w tym czasie w pobliżu Jeevodaya powstało kilka przychodni zdrowia, w których chorzy mogą skorzystać z pomocy medycznej" – powiedziała Marzena Kozak.


Zastrzegła, że "trąd można dziś wyleczyć antybiotykami, ale wciąż pozostaje on w Indiach chorobą, która wyklucza społecznie".


"Mieszkańcy wiosek dalej wyrzucają chorego oraz jego rodzinę poza nawias życia społecznego. Pozostaje im wówczas zamieszkać w kolonii trędowatych. Najbliższa jest np. w Raipurze w stanie Chhattisgarh w Indiach. Oznacza to wówczas, że nie znajdą normalnej pracy i będą zmuszeni żyć z żebraniny, a ich dzieci nie znajdą się w szkole" – wyjaśniła Kozak.


Powiedziała, że osoby, u których szybko udało się wykryć chorobę, a co za tym idzie nie mają widocznych znaków trądu na ciele, mogą dalej funkcjonować w swoim miejscu zamieszkania". "Oczywiście przy założeniu, że nikt z otoczenie nie dowiedział się o ich chorobie" – zastrzegła.


W ośrodku dla trędowatych Jeevodaya w Indiach, założonym 54 lata temu przez polskiego pallotyna, księdza i lekarza o. Adama Wiśniewskiego, od 34 lat pomaga polska lekarka dr Helena Pyz z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.


"Prowadzenie systematycznej walki z trądem zbliża nas do jego eliminacji z naszego globu" – powiedziała PAP dr Helena Pyz.


Jak zaznaczyła, "wszystko zależy od tego, na ile poważnie się w to angażujemy, na ile solidnie prowadzimy badania w celu wczesnego wykrycia choroby i konsekwentnie leczymy nowowykryte przypadki". Zastrzegła, że "jeszcze ważniejsza jest praca oświatowa, która daje szansę lekarzom zająć się chorymi w odpowiednim czasie, zaś społeczeństwu wiedzę, dzięki której przestają traktować trąd i ludzi nim dotkniętych jako +niedotykalnych+".


Na stałe w Jeevodaya mieszka ok. 120 osób. Są to całe rodziny i osoby samotne. Poza tym, w internatach mieszka ok. 250 dzieci w wieku od 5 lat do wieku studenckiego (były takie lata, że liczba ta przewyższała 400 dzieci).


"Ciszę się z coraz lepszej integracji naszych chorych i wychowanków szkoły ze zdrowym społeczeństwem, co przed 30 laty było niemożliwe" - wyznała dr Pyz. Jak zaznaczyła, "praca przynosi efekty". "Jestem wdzięczna wszystkim, którzy wspierają moje wysiłki” – dodała dr Helena Pyz.


"Po pandemii w czerwcu ub.r. dzieci wróciły do szkoły i ośrodka Jeevodaya. Niestety, pojawiła się jedynie połowa uczniów, którzy wcześniej się u nas uczyli. Wielu z nich, zwłaszcza z 10-12 klasy (odpowiednik polskiego liceum), z uwagi na trudne warunki ekonomiczne w czasie pandemii musiało podjąć pracę. Na ich miejscu przyjęliśmy nowych uczniów" – powiedziała PAP Marzena Kozak.


Wyjaśniła, że "w pierwszej kolejności do ośrodka przyjmowane są dzieci osób chorych na trąd, także takich, które mają chorego dziadka czy babcię". "Drugim kryterium jest zamożność. Staramy się pomoc dzieciom z rodzin ubogich, np. takim, które mają jednego z rodziców oraz sierotom" – wskazała.


Powiedziała, że Sekretariat Misyjny Jeevodaya utrzymuje ośrodek ze składek darczyńców. "Stały dochód mamy dzięki prowadzonej od lat akcji +Adopcja Serca+, w ramach której osoby zobowiązują się do modlitwy za danego dziecko oraz comiesięcznego wsparcia materialnego.


Według ostatnich wyliczeń dr. Heleny Pyz miesięczny koszt utrzymania dziecka w ośrodku wynosi 40 euro, czyli ok 200 zł. „Niektórych nie stać, żeby wpłacać co miesiąc pełną kwotę, w związku z tym, często na dziecko przypada 2-3 darczyńców" – powiedziała. Zastrzegła, że "wojna w Ukrainie nie spowodowała spadku ofiarności Polaków na ośrodek w Jeevodaya".


Wspomniała, że jest także fundusz zdrowotny na leczenie dzieci i mieszkańców oraz fundusz ogólny, z którego ofiary przeznaczane są na utrzymanie i remont infrastruktury, np. w ostatnim czasie okazało się, że zaczął przeciekać dach w hostelu dla dziewcząt i wymaga on naprawy.


Z inicjatywy Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya, w Światowy Dzień Chorych na Trąd, w intencji pacjentów i ich rodzin oraz darczyńców i przyjaciół, co roku o godz. 12.30 odbywa się msza św. w katedrze warszawsko-praskiej.


Trąd przenoszony jest drogą kropelkową (kichanie, kaszel) i atakuje skórę oraz obwodowy układ nerwowy. Pojawienie się pierwszych symptomów choroby od zarażenia się może trwać nawet 5 lat. Trąd może być całkowicie wyleczony za pomocą antybiotyków. Terapia kilkoma specyfikami jednocześnie trwa od 6 do 12 miesięcy, w zależności od stopnia rozwoju choroby. Wczesne wykrycie i skuteczne leczenie powoduje, że nie dochodzi do widocznych okaleczeń, które są w społeczeństwie stygmatyzującym piętnem.


W Indiach Światowy Dzień Trędowatych obchodzony jest 30 stycznia, w dniu śmierci Mahatmy Gandhiego. (PAP)


Autor: Magdalena Gronek


mgw/ mir/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 13:40 Śmiszek o sprawie Romanowskiego: często stanowisko prokuratury nie spotyka się z akceptacją sądu To dość częsta sytuacja, że stanowisko prokuratury nie spotyka się z akceptacją sądu - tak europoseł, były wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek… » więcej 2024-07-17, godz. 13:40 Fala upałów nawiedza południową Europę Fala upałów, wywołana napływem mas gorącego powietrza znad Afryki, nawiedza południową Europę. Temperatury w różnych krajach, wynoszące często ponad… » więcej 2024-07-17, godz. 13:40 Rezydenci: nie podejmujcie pracy na nowo utworzonych kierunkach lekarskich Apelujemy do osób, które zamierzają podjąć pracę na nowo utworzonych kierunkach lekarskich, żeby nie legitymowały nieodpowiedniej jakości kształcenia… » więcej 2024-07-17, godz. 13:40 Japonia/ Rząd: niedobór paliwa lotniczego szkodzi branży turystycznej Rząd Japonii planuje zwiększenie produkcji i importu paliwa lotniczego, aby przeciwdziałać rosnącej liczbie zawieszanych lotów międzynarodowych z powodu… » więcej 2024-07-17, godz. 13:40 Marszałek Senatu: Jerzy Stuhr był i pozostanie przedstawicielem elity wielkiego talentu (krótka3) Elita, której przedstawicielem był i na zawsze pozostanie Jerzy Stuhr, to nie jest elita drażniącej wyższości, to elita wielkiego, autentycznego talentu… » więcej 2024-07-17, godz. 13:30 Ponownie ruszyły prace nad filmem biograficznym o Madonnie Minęło półtora roku, odkąd ogłoszono, że film biograficzny opowiadający o życiu i karierze Madonny nie zostanie zrealizowany. Jak jednak wynika teraz… » więcej 2024-07-17, godz. 13:30 Wrocław/ We Wrocławiu powstanie pierwszy w Polsce mikrohub przeładunkowy Elektryczne rowery towarowe zamiast dużych samochodów dostawczych - takimi środkami transportu będą rozwożone paczki w centrum Wrocławia. Porozumienie w… » więcej 2024-07-17, godz. 13:30 Liga włoska - Morata przechodzi z Atletico Madryt do Milanu Hiszpański piłkarz Alvaro Morata przeszedł z Atletico Madryt do AC Milan. Włoski klub zapłacił klauzulę odstępnego wynoszącą 13 mln euro. 31-letni napastnik… » więcej 2024-07-17, godz. 13:30 Sawicki (PSL-TD) o decyzji sądu ws. Romanowskiego: prokuratura obnażyła swoje niekompetencje Prokuratura zwyczajnie obnażyła swoje niekompetencje albo świadomą intencję, żeby sprawą grać, a nie sprawę rozwiązać - ocenił w środę w rozmowie… » więcej 2024-07-17, godz. 13:20 Europoseł Kamiński: złożyłem skargę do ETPCz ws. zastosowania wobec mnie tortur Europoseł Mariusz Kamiński (PiS) poinformował na konferencji prasowej w Strasburgu, że złożył skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz)… » więcej
72737475767778
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »