Gwiazda „Riverdale” wyznała, że przez wiele lat zmagała się z zaburzeniami odżywiania
Międzynarodową rozpoznawalność Camila Mendes zdobyła dzięki roli Veroniki Lodge w popularnym serialu „Riverdale”. Produkcja opowiada o grupie nastolatków, którzy postanawiają na własną rękę rozwiązać sprawę zagadkowej śmierci syna miejscowych bogaczy. Za swoją rolę aktorka otrzymała kilka nominacji do prestiżowych nagród, zyskała też ogromną sympatię widzów. Okazuje się, że praca nad pierwszym sezonem tej słynnej serii była dla aktorki wyjątkowo trudnym doświadczeniem. To właśnie wtedy bowiem Mendes przeżywała psychiczny kryzys związany z zaburzeniami odżywiania, z którymi walkę toczyła od dzieciństwa.
O tym, że w czasie kręcenia serialu drastycznie nasiliły się jej problemy z samoakceptacją, 28-letnia gwiazda opowiedziała w podcaście „Going Mental” . „Miałam prawdziwą obsesję na punkcie mojego wyglądu. Oglądałam każdy odcinek i analizowałam poszczególne części mojego ciała. (...) Rozkładałam w myślach swoje ciało na czynniki pierwsze – oceniałam, jak prezentują się moje ramiona, brzuch, podbródek. Brakowało mi pewności siebie, co napędzało tylko zaburzenia odżywiania. I wpływało na moją grę, bo kiedy występowałam przed kamerą, byłam tak skupiona na wyglądzie, że rujnowało to cały proces” – wyznała aktorka.
Mendes zdradziła też, że obsesyjne kontrolowanie wagi skłoniło ją do stosowania groźnych dla zdrowia diet eliminacyjnych. Trudne emocje, z którymi nie potrafiła sobie wtedy poradzić, doprowadziły u niej do regularnych napadów kompulsywnego jedzenia. „Bałam się węglowodanów jak ognia. Unikałam ich przed długi czas, potem się objadałam, a następnie brałam środki przeczyszczające. To był okropny cykl. Dopiero dietetyczka pomogła mi z niego wyjść. Kiedy na powrót wprowadziła chleb do mojego jadłospisu, uświadomiłam sobie, że to mnie nie zabije” – wyjawiła aktorka.
I dodała, że u osób mających zaburzenia odżywiania poważną przeszkodą w zdrowieniu bywają komentarze innych na temat ich wyglądu – nawet jeśli ci wygłaszają je w dobrej wierze. „Gdy chudłam, ludzie mówili mi, że wspaniale wyglądam. Potem, gdy nie słyszałam tych komplementów, wpadałam w paranoję myśląc, że wyglądam okropnie. Lubiłam, gdy inni chwalili moją szczupłą sylwetkę, ale teraz wiem, że te komentarze jedynie umacniały moje zaburzenia” – wyznała gwiazda. (PAP Life)
iwo/ gra/