"Morze to dla Polski kwestia nie tylko rozwoju gospodarki - to również kwestia suwerenności. Nasza siła przemysłowa i bezpieczeństwo są tym mocniejsze, im bardziej rozwinięty jest polski przemysł morski i stoczniowy" - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. "Rząd Prawo i Sprawiedliwość doskonale to rozumie i sukcesywnie odbudowuje nasz morski potencjał. Wzmacniamy kompetencje poprzez kształcenie nowych kadr. Coraz więcej specjalistów związanych z gospodarką morską powraca i znajduje pracę na wybrzeżu i w rodzimych portach" - dodał.

Jak podkreślił szef rządu, "dzięki naprawie finansów publicznych realizujemy potężne inwestycje infrastrukturalne - Przekop Mierzei Wiślanej, pogłębienie toru wodnego do Szczecina, tunel pod Świną do Świnoujścia, gazoport i gazociąg Baltic Pipe, jak i wielkie inwestycje portowe w Trójmieście".

"Zwiększamy potencjał przeładunkowy polskich portów. Wszystkie porty bałtyckie do niedawna przeładowywały rocznie 450 milionów ton" - napisał Morawiecki i przekazał, że w poniedziałek rano rozmawiał z wiceministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, który poinformował go, że rok 2022 zostanie zakończony prawdopodobnie liczbą 110 mln ton przeładunku w polskich portach.

Premier podkreślił, że "to olbrzymi sukces, który nie byłby możliwy dzięki współpracy spółek skarbu państwa, przemysłu prywatnego i polskich uczelni morskich, które zwiększają nasz potencjał intelektualny, ludzki i technologiczny".

"W celu koordynacji tego wielkiego wysiłku działa właśnie Konwent Morski przy Ministerstwo Infrastruktury" - przypomniał. "Dziękuję panu kapitanowi Zbigniewowi Sulatyckiemu - wielkiemu przyjacielowi polskiego morza, naukowcom, przedsiębiorcom i urzędnikom, którzy rozwijają naszą gospodarkę i otwierają ją na świat dzięki potencjałowi polskiego morza" - dodał. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski

gb/ godl/