A. Macierewicz: opozycja nie chce mówić prawdy o terroryzmie rosyjskim (krótka4)
W czwartek Sejm miał głosować nad projektem uchwały uznającej Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Podczas wieczornej debaty reprezentanci klubów i kół zgodnie wyrazili poparcie dla uchwały. Sprzeciw opozycji wywołało jednak zgłoszenie przez PiS poprawki dotyczącej m.in. katastrofy smoleńskiej. Opozycja nie wzięła udziału w głosowaniu nad poprawką, w związku z tym nie było kworum. "Nie możemy głosować uchwały ponieważ państwo wyciągnęliście karty i nie ma rozstrzygnięcia" - poinformowała marszałek Sejmu marszałek Elżbieta Witek.
"Nie powiem, że jestem wstrząśnięty zachowaniem się tego co naprawdę jest formacją prorosyjską, nie robi to na mnie specjalnego wrażenia" - powiedział Macierewicz dziennikarzom w Sejmie.
Jak podkreślił, poprawka, którą zgłosił, dotyczy dwóch katastrof "spowodowanych rosyjskim działaniem": katastrofy smoleńskiej i zestrzelenia samolotu malezyjskich linii lotniczych z 2014 r. "Tzw. opozycja, formacja rosyjska nie chce mówić prawdy o terroryzmie rosyjskim" - powiedział poseł PiS.
Pytany przez dziennikarzy, dlaczego poprawka nie została zgłoszona wcześniej podczas prac w komisji, Macierewicz odparł, że to nie ma specjalnego znaczenia. "Fundamentalne znaczenie ma to, że dla opozycji było to niedopuszczalne. Nie chcieli się zgodzić na prawdę o terroryzmie rosyjskim" - stwierdził.
Jak mówił, sąd holenderski uznał, że zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych było "działaniem terrorystycznym chronionym i wspieranym przez Rosję". "To samo stwierdził warszawski Sąd Okręgowy 10 listopada (...), podjął decyzję, iż należy aresztować trzech funkcjonariuszy rosyjskich odpowiedzialnych za katastrofę smoleńską" - powiedział Macierewicz.(PAP)
kmz/ par/