Uroczystość zdania i objęcia obowiązków komendanta odbyła się w środę po południu w jednostce na kieleckiej Bukówce. „To był wielki zaszczyt i honor dowodzić 10 Świętokrzyską Brygadą Obrony Terytorialnej” – powiedział pułkownik Hałys.

Generał broni Wiesław Kukuła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej podkreślił, że przybył na uroczystość zdania obowiązków dowódcy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej nie tyle z racji stanowiska, które zajmuje, "ale z głębokiej potrzeby zamanifestowania wielkiego szacunku dla osiągnięć zdającego obowiązki, trzeciego dowódcy brygady, pułkownika Piotra Hałysa, który zdecydował się zakończyć zawodową służbę wojskową”.

Zwracał uwagę, że pułkownik Hałys decyzję podjął po ponad 28 latach służby wojskowej, którą rozpoczął w 1994 roku w Wyższej Szkole Oficerskiej imienia Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. Przez wiele lat pełnił służbę jako dowódca, wykładowca i szkoleniowiec w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych oraz Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych.

„Pułkownik jest zasłużonym weteranem misji poza granicami państwa. Wielokrotnie pełnił je w PKW Irak i w PKW Afganistan” – wyliczał gen. Kukuła. Podkreślił jednocześnie, że pułkownik Hałys "skutecznie rozwijał 10. ŚBOT, zwiększając jej potencjał osobowy i zdolności operacyjne”.

Gen. Kukuła poinformował, że do czasu wyznaczenia nowego dowódcy, obowiązki dowódcy 10. ŚBOT pełnił będzie zastępca dowódcy, podpułkownik Sławomir Machniewicz.

W 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy około dwóch tysięcy ochotników. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

wdz/ par/